Patronalne święto kościoła pw. Matki Bożej Rokitniańskiej w Panowicach i 25. rocznicę rozpoczęcia budowy świątyni uczczono 15 sierpnia.
Uroczystości rozpoczęła modlitwa różańcowa przy krzyżu misyjnym, po której rozpoczęła się Eucharystia. Mszy św. przewodniczył ks. Zdzisław Przybysz. Obecny był także poprzedni proboszcz ks. Jerzy Filipkowski – Kościół jest jak dom. On daje mi poczucie, równości jako dziecka Bożego i wolności od wszystkich przywar współczesnego świata. Na każdym kroku spoglądacie w zasłuchane oblicze Matki, patronki waszej świątyni, bo w swym wizerunku Rokitniańskim, Ona tak wyjątkowo słucha. To Matka, która potrafi w nieszczęściu przytulić, ale i w radości potrafi podzielić się tym, co piękne – mówił w homilii ks. Przybysz.
Kościół w Panowicach powstał w 1988 roku i jest pierwszą w diecezji świątynia pw. Matki Bożej Rokitniańskiej. – Bardziej znana jest świątynia parafialna w Kostrzynie, ale warto zwrócić uwagę, że w mało znanych Panowicach jest też kościół pod tym samym wezwaniem. Dzisiaj w połączeniu ze świętem patronalnym, chcemy wspomnieć rozpoczęcie budowy kościoła. Ludzie z Panowic bardzo chętnie pielgrzymują do Rokitna, dlatego też nasze święto obchodzimy w wigilię Wniebowzięcia NMP, bo wiele osób następnego dnia chce być w Rokitnie – wyjaśnia proboszcz, ks. Paweł Bryk.
Panowice jako wioska przed wojną nie istniały. Był tutaj folwark, pałac, kilka zabudowań dworskich i domy należące do administracji lasów niemieckich. Nie było też kościoła. Po wojnie, kiedy urządzono Państwowe Gospodarstwo Rolne, liczebność mieszkańców wielokrotnie wzrosła i wtedy Panowice zaistniały jako samodzielna miejscowość. Przez wiele lat ludzie chodzili do oddalonego o 4 km kościoła w Łagowcu, ale marzyli o swojej świątyni i zabiegali o jej budowę. – Zawsze marzyliśmy, żeby w naszej miejscowości powstała kaplica, albo kościół. Z inicjatywy nieżyjących już Antoniny Żuk i mojego męża Mariana, powstała ta świątynia. Co miesiąc zbieraliśmy składki, ludzie byli ofiarni, wiele pracy włożyliśmy też w budowę, wszystko wspólnymi siłami. Dziś jesteśmy dumni, że mamy swój kościół – mówi Halina Jarnut. – Byłem nastolatkiem, kiedy ten kościół powstawał. Bywałem w świątyni podczas jej budowy, pomagałem przy laniu betonu. To były czasy, kiedy ludzie tworzyli prawdziwą społeczność, wspólnotę. To był duży wysiłek dla naszej wioski, ale się udało – dodaje sołtys Roman Pisera.
12 marca 1988 roku ks. bp Paweł Socha poświęcił, na prośbę mieszkańców, plac pod budowę kościoła. W 1993 roku ks. bp Edward Dajczak poświęcił kościół i od tego czasu jest to świątynia filialna parafii Brójce.