W Kosieczynie 13 i 14 września odbyły się Lubuskie Spotkania z Zabytkami. Na tegoroczne obchody nieprzypadkowo wybrano tutejszą drewnianą świątynię, która przeszła kapitalną renowację.
Pierwszego dnia odbyła się sesja naukowa, którą poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem bp. Pawła Sochy. Później w zabytkowej drewnianej świątyni odbyła się sesja naukowa, w trakcie której przybliżone zostały wyniki badań i prac konserwatorskich, dzięki którym ustalono m.in. datowanie świątyni na 1389 roku. – Czasami nadużywa się określenia perła w stosunku do zabytków, ale na pewno ten kościół na to zasługuje – twierdzi Barbara Bielinis-Kopeć, lubuski konserwator zabytków. Dzień później został zorganizowany objazd po drewnianych świątyniach w Boryszynie, Nowej Wiosce, Kalsku, Brodach i Chlastawie. Ponadto spotkaniom z zabytkami towarzyszyły warsztaty plenerowe i cały szereg innych interesujących imprez.
Remont rozpoczął się w 2006 roku. Jego bezpośrednim powodem był przeciekający dach, który zapoczątkował specjalistyczne badania oraz kompleksowe działania konserwatorsko-restauratorskie i budowlane. Dzięki datowaniu dendrochronologicznemu belek okazało się, że kościół w Kosieczynie jest prawdopodobnie najstarszym istniejącym kościołem drewnianym w Europie. Najstarsza belka użyta przy budowie jest z 1345 roku. Przypuszcza się, że sam kościół powstał w 1389 roku, a wieża w 1431 roku. – Ten kościół dla nas, tu mieszkających, to jakby Wawel dla Krakowa. Nasz skarb, ale nie dlatego, że jest stary, nie dlatego, że najstarszy w Polsce, ale dlatego, że tutaj jesteśmy spadkobiercami wieków: zanoszonej do pana Boga modlitwy. Zginanych kolan, często pewno i łez – powiedział ks. kan. Zdzisław Przybysz.
Spotkanie zorganizowała parafia pw. Świętych Apostołów Szymona i Judy Tadeusza, Urząd Miejski w Zbąszynku i Lubuski Wojewódzki Konserwator Zabytków.