"Miłość do Ojczyzny jest naszym prawem" - to husarskie zawołanie przyświecało tegorocznym obchodom święta 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej. Piątkowy dzień 13 września, to dla współczesnych spadkobierców chlubnych tradycji orężnych polskiej husarii dzień wyjątkowy. Tego dnia minęły trzy dekady od chwili nadania lubuskiemu związkowi taktycznemu imienia Króla Jana III Sobieskiego.
Rocznicowe uroczystości rozpoczęły się od złożenia wiązanek kwiatów pod pomnikiem patrona lubuskich żołnierzy. Bukiet biało – czerwonych kwiatów z czarno – pomarańczowymi szarfami, symbolem 11LDKPanc u stóp Króla Jana III Sobieskiego złożył pełniący obowiązki dowódcy dywizji, generał brygady Zbigniew Smok, któremu towarzyszył hetman oraz husarze z grupy rekonstrukcyjnej „Husaria przed pałac”.
O godzinie dziesiątej, żagański kościół garnizonowy zgromadził wszystkich tych, którzy w chwili zadumy postanowili oddać pamięć bohaterom, poległym na przestrzeni wieków w służbie suwerenności i niepodległości Ojczyzny. Mszę Świętą celebrował proboszcz parafii wojskowej, ksiądz major Grzegorz Krupski. Nabożeństwo uświetnił Biskup Diecezji Zielonogórsko – Gorzowskiej, Jego Ekscelencja ksiądz biskup Stanisław Regmunt, który w swej homilii odniósł się do walecznych czynów wojska polskiego na przestrzeni dziejów w imię niezawisłości i bezpieczeństwa Narodu Polskiego.
Kolejną odsłonę rocznicowych wydarzeń stanowił uroczysty apel na Placu Generała Maczka. Wspólnie w szeregu stanęli żołnierze wszystkich jednostek lubuskiej dywizji, a wraz z nimi zaproszeni goście, wśród których znaleźli się między innymi przedstawiciele władz wojewódzkich i samorządowych, byli dowódcy 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, duchowieństwo, reprezentanci środowisk kombatanckich, stowarzyszeń wojskowych, licznie przybyli mieszkańcy miasta oraz młodzież szkolna. Po wprowadzeniu kompanii honorowej wystawianej przez żołnierzy 17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej i złożeniu meldunku przez generała brygady Zbigniewa Smoka, Podsekretarz Stanu ds. Uzbrojenia i modernizacji, generał broni rez. Waldemar Skrzypczak dokonał przeglądu pododdziałów.
Po podniesieniu flagi państwowej i odegraniu hymnu, w imieniu wszystkich kawalerzystów głos zabrał generał brygady Zbigniew Smok, oddając ważność dzisiejszej uroczystości. - Dzień ten ma dla naszej dywizji bardzo wyjątkowy wymiar. 30 lat temu, 12 września 1983r., w trzechsetną rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej, przypadł nam w udziale zaszczyt przyjęcia za patrona naszej dywizji Króla Jana III Sobieskiego, jednego z najwybitniejszych przedstawicieli sztuki wojennej swojej epoki, współtwórcy licznych triumfów oręża polskiego. Postawa i postępowanie Króla i Hetmana Jana III Sobieskiego jest dla nas współczesnych żołnierzy najlepszym wzorem cnót żołnierskich i prawości obywatelskiej. – zaznaczył generał Smok.
W dniu święta dywizji wyjątkowe wyróżnienie spotkało dowództwo 11LDKPanc, które właśnie dziś, podczas tej doniosłej ceremonii rocznicowej otrzymało jako pierwsze dowództwo związku taktycznego Wojsk Lądowych własny sztandar. Akt ofiarowania sztandaru przez społeczeństwo województwa lubuskiego stanowi dla żołnierzy noszących na rękawie munduru znak husarskiego skrzydła swoiste wyróżnienie, wyraz szacunku i zaufania, jakim darzą ich przełożeni, władze wojewódzkie i samorządowe oraz społeczeństwo Ziemii Lubuskiej. Matką chrzestną sztandaru jest Hanna Maciejowska, córka poległego w bitwie normandzkiej dowódcy 10 Pułku Strzelców Konnych, podpułkownika Jana Maciejowskiego. Ojcem chrzestnym zaś pułkownik w stanie spoczynku, Eugeniusz Praczuk, żołnierz 1 Drezdeńskiego Korpusu Pancernego, uczestnik forsowania Nysy Łużyckiej i walk na polach Budziszyna, obecnie Wiceprezes Ogólnopolskiego Klubu Kombatantów 1DKP oraz Wiceprezes Federacji Organizacji Polskich Pancerniaków.
Tę doniosłą chwilę oddają słowa generała dywizji Janusza Adamczaka, dowódcy Czarnej Dywizji, który w swoim liście przesłanym z Kanady zaznacza wymowność wydarzenia otrzymania sztandaru - Szczególny charakter tegorocznych uroczystości podkreśla fakt, że właśnie dzisiaj 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej został wręczony sztandar, ufundowany przez społeczeństwo Województwa Lubuskiego. Akt ten, tak zaszczytny dla wszystkich żołnierzy „Czarnej Dywizji” jest wyrazem podziękowania dla żołnierzy dowództwa 11 Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej, których udział w życiu społeczności Ziemi Lubuskiej zawsze był znaczący.
Ciepłe słowa w imieniu Ministra Obrony Narodowej pod adresem obchodzących swoje święto żołnierzy wyraził ich były dowódca, obecnie Podsekretarz Stanu ds. Uzbrojenia i Modernizacji, generał broni rez. Waldemar Skrzypczak. – W imieniu Ministra Obrony Narodowej dziękuję wszystkim dowódcom, żołnierzom oraz pracownikom wojska dywizji za codzienny trud, poświęcenie i zaangażowanie w służbie. Od wielu lat tworzycie wspólną rodzinę, rodzinę wojskową, do której aż chce się wracać. – powiedział wiceminister Skrzypczak.
Wymownym w swej symbolice akcentem święta dywizji było sadzenie cebulek tulipanów „Generał Stanisław Maczek”, dedykowanych legendarnemu dowódcy 1 Polskiej Dywizji Pancernej. Przywiózł jeden z gości święta dywizji, Prezes Stowarzyszenia 1PDPanc w Belgii, Jan Cornelissens. - Mam nadzieję, że znajdą one doskonałe miejsce w polskiej ziemii, będą mogły one zademonstrować pełen splendor następnej wiosny, nie tylko jako poświęcone generałowi Maczkowi, ale jest moim życzeniem, aby w nowej ziemi tulipany mogły być symbolem tych młodych chłopców, którzy zginęli w walce za naszą i waszą wolność 70 lat temu – podkreślił Jan Cornelissens.
Podczas apelu wręczone zostały także medale odznaki pamiątkowe 11LDKPanc i wyróżnienia dla żołnierzy, pracowników wojska oraz kombatantów. Uroczystość zakończyła armatnia salwa honorowa oraz defilada pododdziałów.
* * *
11 Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej wywodzi się od sformowanej w maju 1945 roku 11 Dywizji Piechoty 3 Armii Wojska Polskiego. Dywizja od ponad 60 lat związana jest z Ziemią Lubuską i Żaganiem. Patronem dywizji jest Król Jan III Sobieski, którego imię nadano jej w 1983 roku w trzechsetną rocznicę Odsieczy Wiedeńskiej, kiedy to 12 września 1683 roku Jan III Sobieski rozbił pod Wiedniem armię turecką Kara Mustafy. Tegoroczne obchody święta 11LDKPanc to hołd oddany patronowi, z którym współcześni żołnierze spod znaku husarskiego skrzydła związani są od trzydziestu lat.
W 1992 roku otrzymała nazwę 11 Dywizja Kawalerii Pancernej, jako akt dziedzictwa wszystkich formacji pancernych. Kontynuujemy tradycje 1 Dywizji Pancernej dowodzonej przez gen. Stanisława Maczka oraz 1 Drezdeńskiego Korpusu Pancernego Wojska Polskiego.
Od 2003 roku nosi nazwę Lubuska dla podkreślenia więzi łączących dywizję ze społeczeństwem Ziemi Lubuskiej. Niemniej jednak nasze jednostki leżą na terenie trzech województw: wspomnianego lubuskiego oraz dolnośląskiego i wielkopolskiego.
Aktualnie w skład 11 Dywizji Kawalerii Pancernej wchodzą 4 jednostki wojskowe, z których każda posiada własne tradycje, historię i patronów, pielęgnując je z wielkim pietyzmem. To pozwala im zachować autonomiczność. Jest jednak coś jeszcze. Coś, co pozwala nam scalić wszystkich, bez rozróżniania specyfiki każdej z jednostek z osobna. To czarny beret i czarny naramiennik, wyróżnik związany z „Czarną Brygadą” i żołnierzami generała Maczka. Dając wyraz naszej pamięci i szacunku z dumą przejęliśmy tę nieformalną nazwę, wypełniając codzienne zadania w kraju, jak i poza granicami ojczyzny pod transparentem „Czarna Dywizja”.