W sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie 5 października odbyło się spotkanie dla parafialnych zespołów Caritas. W spotkaniu wzięło udział prawie 200 osób.
Doroczne spotkanie parafialnych zespołów Caritas odbywa się zazwyczaj w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, ale w tym roku zorganizowano je wyjątkowo w sanktuarium Matki Bożej Cierpliwie Słuchającej w Rokitnie. – Chcemy Matce Boże Rokitniańskiej, która jest patronką diecezjalnej Caritas, zawierzyć całą wspólnotę. Nie tylko parafialne zespoły Caritas, ale całą diecezjalną Caritas i wszystkich ludzi, którzy tam posługują – wyjaśnia ks. Stanisław Podfigórny, dyrektor diecezjalnej Caritas.
Z przedstawicielami Caritas spotkał się bp Stefan Regmunt. – Człowiek, który jest w parafialnym zespole Caritas, powinien zwrócić uwagę na własną formację. Ojciec święty Benedykt XVI powiedział, że to musi być „formacja serca” – podkreślił biskup. – Rozumem wiele rzeczy rozstrzygniemy, ale jak nie będzie formacji serca, to będziemy zimni i będziemy zwykłymi urzędnikami, którzy będą zwracać uwagę tylko na to, aby wszystko się zgadzało – kontynuował.
W spotkaniu uczestniczyli przedstawiciele PZC z parafii w Ochli. – Wydajemy żywność w ramach programu PEAD, pomagamy potrzebującym w zakupie węgla i drewna na opał, a także leków. Prowadzimy też zbiórki żywności, pomagamy w załatwianiu sprzętu rehabilitacyjnego, niesiemy pomoc w sytuacjach losowych i organizujemy wiele innych akcji. Ponadto piszemy projekty do gminy, dzięki temu np. nasi schorowani parafianie mogą pojechać na turnus rehabilitacyjny do ośrodka Cichych Pracowników Krzyża w Głogowie – wylicza Dorota Bojar.