Jak powstaje koncert. – Musimy obserwować się w czasie gry, dokładnie patrzyć na lidera, jakie daje znaki, ale przede wszystkim musimy się słuchać, żeby mógł wybrzmieć cały zespół, żeby ze sceny popłynęła muzyka uwielbienia – mówił w czasie zajęć warsztatowych Krzysztof Irisik z Tymczasowej Formacji Prowizorycznej.
Rytmiczne dźwięki samby brzmią już z daleka bardzo czysto i wyraźnie, chciałoby się wbiec po schodach na drugie piętro domu katechetycznego w Lubsku, gdzie odbywają się warsztaty muzyczne. Nagle muzyka urywa się i słychać pełen ekspresji głos: – od tego momentu powtórzmy to jeszcze raz, alty głośniej, proszę słuchamy się…, jeszcze raz… o właśnie, tak to ma brzmieć… i jeszcze raz od tego momentu – mówi Krzysztof Irisik prowadzący zajęcia z młodzieżą.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.