Św. Cecylia, św. Agata, św. Łucja, św. Piotr, bł. Jan Paweł II, św. Jan Bosko – pomysłowość dziecięca na przebranie za świętego nie zna granic. Pokazują to bale, które odbywają się także w naszej diecezji.
WŁagowie zamiast czarownic i upiornych postaci byli święci i aniołowie. Tutaj Bal Wszystkich Świętych odbył się już po raz drugi. Zabawa rozpoczęła się od zagadek na temat świętych, a potem był śpiew, tańce, pląsy i konkursy. – Chcemy w ten sposób propagować wśród dzieci ideę świętości i dać im możliwość poznania swoich patronów oraz innych świętych – wyjaśnia proboszcz ks. Andrzej Oczachowski. Zabawa nie byłaby możliwa, gdyby nie zaangażowanie całej parafii. – Rok temu obawialiśmy się o frekwencję, ale – jak się później okazało – niesłusznie. Pomysł spodobał się na tyle, że rodzice i dzieci pytali od razu, czy za rok też będzie bal – opowiada Zofia Okuszko z Gronowa. – Taka zabawa to okazja do przypomnienia o świętych nie tylko dzieciom, ale także nam, dorosłym – dodaje Emilia Maślak z Łagowa. Niektórzy z balem dopiero startują. 31 października, a więc tuż przed uroczystością Wszystkich Świętych, bal zorganizował Zespół Szkół Katolickich im. Stanisława Kostki w Zielonej Górze. – Obchodzimy Wigilię Bożego Narodzenia, wigilię Zesłania Ducha Świętego, dlaczego więc nie świętować w wigilię Wszystkich Świętych? Mam wrażenie, że tak piękne święto jest przez nas niedoceniane. A tymczasem daje nam ono szansę na szczególną łączność z rzeszami ludzi, którzy tak mocno ukochali Pana Boga i teraz u Jego boku oddają mu cześć. Poza tym są gotowi do orędowania za nami tu na ziemi. A my pozostawiamy to bez echa – zauważa Anna Traczyk, dyrektor Zespołu Szkół Katolickich w Zielonej Górze. – Uroczystość Wszystkich Świętych w żaden sposób nie powinna być smutna. Myślę, że w tym dniu wszyscy święci zapraszają nas do wspólnego uwielbienia Boga. Oni to robią już tam w niebie, a my czyńmy to tutaj – dodaje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.