Konferencja, wystawa, zwiedzanie Starego Miasta i koncert – m.in. te wydarzenia przygotowano, by wspomnieć Głogowskich Żydów.
Konferencja „Pamięć, historia, współczesność – o losach głogowskich Żydów” połączona z promocją książki „Żydzi głogowscy. Dzieje i kultura” Franza D. Lucasa i Margret Heitmann przetłumaczona na język polski, m.in. dzięki Stowarzyszeniu Przyjaciół Muzeum i Historii Miasta Głogowa, która odbyła się 7 listopada, miała przybliżyć głogowianom bogactwo kultury żydowskiej. – Żydzi w Głogowie mieszkali przez 700 lat, od XIII wieku. Chociaż dziś nie mieszka tu żaden przedstawiciel tej społeczności, nie przetrwał też żaden żydowski zabytek, to nie znaczy, że należy o nich zapomnieć. To są losy i historia naszego miasta i trzeba o tym pamiętać – mówi Waldemar Hass, wicedyrektor Muzeum Archeologiczno-Historycznego w Głogowie. Pamiątek po głogowskich Żydach jest niewiele. Zachowały się głównie kopie dokumentów, fotografie i fragmenty macew. Kulturę i historię Żydów przybliża wystawa prezentująca pozostałości po Śląskich Żydach, którą można oglądać w głogowskim muzeum. Wśród wielu ekspozycji można zobaczyć m.in. menorę z przełomu XIX i XX wieku, lampki chanukowe, zwoje Tory oraz płyty gramofonowe z żydowską muzyką.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.