Uczestnicy Spotkania Europejskiego Taizé w Strasburgu składają sylwestrowe i noworoczne życzenia.
Alicja Pitak ze Świebodzina: – Tym, którzy w tym roku zostali w domu i nie pojechali na Taizé, życzę, żeby się nie bali i żeby zaryzykowali, zostawili zabawę i huk, i pojechali w przyszłym roku. Na Taizé również jest zabawa. Można poznać wielu ludzi, zwyczaje, kuchnię danego narodu, dlatego warto na chwilę zostawić Polskę. Wszystkim życzę wewnętrznego pokoju w Nowym Roku.
Joanna Jurczak: – Życzę wszystkim bezpiecznego sylwestra i zachęcam, by ci, którzy nie pojechali w tym roku na Taizé, wybrali się na takie spotkanie za rok, bo jest tam wspaniała atmosfera, można poznać inne kultury i poćwiczyć język obcy.
Michał Szańczuk z Zielonej Góry: – Życzę kulturalnego spędzenia sylwestrowej zabawy, właściwego świętowania, bez nadmiernego picia alkoholu oraz szczęśliwego nowego roku.
Karolina Zakrzewska z Gorzowa Wlkp.: – Życzę, aby rozpoczynający się nowy rok był dobry dla wszystkich i by ludzie myśleli o sobie nawzajem, o swoich sąsiadach, nie tylko w Polsce, ale i na całym świecie.
Ks. Sławomir Szocik: – Życzę wszystkim, którzy pozostali i nie pojechali z nami na Taizé, dobrego i pobożnego sylwestra oraz refleksji nad życiem, nad tym, co się udało lub nie udało w minionym roku i co zawdzięczamy Panu Bogu oraz za co chcemy Mu dziękować. Życzę również, by za rok udało się pojechać na Taizé wszystkim tym, którzy w tym roku nie mogli być z nami w Strasburgu.