Kurs Oazowy dla Animatorów Liturgii to rekolekcje dla wszystkich, którzy chcą zaangażować się w kształtowanie liturgii parafialnej.
W czasie rekolekcyjnych konferencji i ćwiczeń prezentowane są normy, na których opiera się liturgia w Kościele Rzymskokatolickim, ale prowadzący zwracają również uwagę, że za znakami liturgicznymi celebrowanymi każdego dnia we wspólnotach parafialnych stoją treści duchowe, stanowiące źródło działania. – KODAL to są przed wszystkim rekolekcje, unikamy wszelkich skojarzeń z pracą rzemieślnika, czy tancerza, który wykonuje perfekcyjnie „balet liturgiczny” – zaznaczył ks. Tomasz Sałatka, organizator rekolekcji w Głogowie. KODAL to poznawanie, uczenie się liturgii jako formy dialogu, gdzie jedną ze stron jest Bóg, pragnący komunikować się ze wspólnotą Kościoła. Wszyscy ochrzczeni uczestniczą w tym wyjątkowym dialogu, realizującym się liturgii. KODAL to wyjątkowy czas odkrywania tej fascynującej tajemnicy.
W rekolekcjach trwających od 1 do 10 lutego organizowanych przez Diecezjalną Diakonię Liturgiczną bierze udział 29 dziewcząt i chłopców, a prowadził 9 animatorek i animatorów. Kluczem zrozumienia rekolekcji liturgicznych są wartości duchowe realizujące się w zewnętrznych wydarzeniach. KODAL przygotowuje osoby do pełnienia funkcji ceremoniarza i animatora liturgii oraz do organizowania zespołów liturgicznych we wspólnocie parafialnej.
Atmosfera rekolekcyjna jest wyjątkowa, zbudowana na modlitewnym rytmie Kościoła. Młodzież od samego rana modli się Jutrznią, celebrując Liturgię Godzin. Centrum każdego dnia stanowi Eucharystia, sprawowana o godz. 12.30. W „Namiocie Spotkania” jest czytane i medytowane Pismo Święte, objawiona historia zbawienia. Jest wieczorna modlitwa Nieszporów, a na zakończenie Adoracja Najświętszego Sakramentu, i … cisza. Zasłuchanie w głos Boga, który mówi do każdego, nie tylko w czasie liturgii, ale nieustannie. – To jest oderwanie od codzienności, problemów – zwracali uwagę uczestnicy rekolekcji.
– Czekam na wieczorne modlitwy, na Adorację Najświętszego Sakramentu, na trwanie w ciszy przed Jezusem. Oczywiście modlę się na co dzień, ale nie mam takiej komfortowej sytuacji, codziennej Adoracji – mówił Mateusz Caruk z Gorzowa Wlkp.