– Przekonaliśmy się, że nie jesteśmy najważniejsi w liturgii, ale wszyscy służymy Panu Bogu, w centrum celebracji Kościoła jest Jezus Chrystus – mówili Mateusz Caruk i Stanisław Klat z Gorzowa Wlkp.
Jestem już drugi raz na KODAL-u, tym razem na wyższym stopniu. Przyjeżdżam na rekolekcje, żeby pogłębić swoją wiarę, za każdym razem czuję, że Bóg naprawdę we mnie żyje. Z poprzednich ćwiczeń duchowych najbardziej pamiętam zesłanie Ducha Świętego – była to chwila wyjątkowego otwarcia na obecność kochającego Boga – powiedział Kamil Sadowski z Lubska.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.