Ponad 100 osób bawiło się 15 lutego na XIX Bezalkoholowym Patriotycznym Balu Karnawałowym w Zielonej Górze zorganizowanym przez wspólnotę Domowego Kościoła.
– 20 lat temu byliśmy z żoną Zosią na balu w Gorzowie Wlkp., który zorganizowały gorzowskie kręgi Domowego Kościoła. To bardzo nam się spodobało i postanowiliśmy zorganizować taki bal w Zielonej Górze. Nie jesteśmy przeciwnikami alkoholu i uważamy, że wszystko w odpowiednich proporcjach służy człowiekowi, a na naszych balach pokazujemy, że można się znakomicie bawić bez kropli alkoholu – mówi współorganizator balu Władysław Sadecki. Każdy bal ma swój temat. Był już m.in. bal szlachecki, biblijny i kosmiczny. W tym roku tematem zabawy był patriotyzm, by oprócz dobrej zabawy, zwrócić uwagę na ważne w życiu wartości związane m.in. z ojczyzną, rodziną i historią.
Dla uczestników balu przygotowano wiele atrakcji m.in. loterię „Skarbiec Narodowy” i konkurs ciast „Polska Słodycz”. Każdy stolik dla gości miał również swoją nazwę np. Epoka Piastów, czy Epoka Zrywów Patriotycznych. Ponadto, aby wejść na bal, trzeba było zdać dwa egzaminy: z wiedzy historycznej i dzielności. Ten drugi polegał na wyczyszczeniu, załadowaniu działa armatniego i wystrzeleniu.
– Jesteśmy pierwszy raz na takim balu. Zachęcili nas rodzice, którzy uczestniczą w tych zabawach od początku. Brak alkoholu to zaleta tego balu – mówi Aleksandra Jakubiak. – Lubimy się bawić. To nasz trzeci bal w tym karnawale. Jesteśmy zachwyceni dekoracjami i atmosferą tego wieczoru. Nie przeszkadza nam, że nie ma alkoholu. W domu zostawiamy troski, a bierzemy ze sobą dobry humor i życzliwość dla ludzi, i idziemy się bawić – dodają Bogumiła Bębenek i Piotr Pawlak.