Trening, trening i trening przejdź do galerii

W rozgrywkach wzięły udział parafie pw. Michała Archanioła w Świebodzinie, pw. NMP Królowej Polski w Świebodzinie, św. Anny w Jordanowie oraz św. Jana Chrzciciela w Łagowie.

Zanim ministranci zaczęli piłkarskie rozgrywki spotkali się na wspólnej Mszy św. Później był czas na rywalizację sportową. – Jednym z celów rozgrywek jest integracja ministrantów – wyjaśnia ks. Maciej Drozd, który był odpowiedzialny za organizację etapu dekanalnego.

W kategorii szkół podstawowych najlepsi byli ministranci z parafii pw. NMP Królowej Polski w Świebodzinie, natomiast w kategorii gimnazjalnej –   Ministranci z Jordanowa Krzysztof Król /GN ministranci z parafii w Jordanowie, a w kategorii ponadgimnazjalnej – ministranci z parafii pw. św. Michała Archanioła w Świebodzinie.

To właśnie te drużyny wezmą udział w etapie rejonowym, w którym zagrają także najlepsze drużyny z dekanatu Świebodzin (Miłosierdzie Boże), Pszczew, Rokitno i Babimost. Potem odbędą się półfinały w strefach, a na koniec finały w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu.

  Ministranci z parafii pw. NMP Królowej Polski w Świebodzinie Krzysztof Król /GN Pomysł Piłkarskiej Ligi Ministranckiej podoba się Mikołajowi Makowskiemu z parafii pw. św. Michała Archanioła w Świebodzinie. – Cieszę się, że przechodzimy dalej. Teraz trzeba podszkolić obronę. Recepta jest prosta: trening, trening i jeszcze raz trening – mówi Mikołaja Makowski. – Mamy nadzieję, że dotrzemy do finałów.