Ja i Biało-Czerwona przejdź do galerii

Świętowanie rozpoczęło się Mszą św. w gorzowskiej katedrze pod przewodnictwem bpa Tadeusza Lityńskiego. – Swój patriotyzm wyniosłem, po pierwsze z domu rodzinnego w którym zawsze z wielkim uszanowaniem mówiło się o ojczyźnie, a po drugie dziękuję nauczycielom którzy na to zwracali uwagę – podkreślił biskup w rozmowie z GN i dodał: – Zadanie nas dorosłych nie zmienia się, musimy w młodym pokoleniu zaszczepić odpowiedzialność za ojczyznę. To nie jest przykry obowiązek, ale bardzo ważne zadanie.

Jak co roku Msze św. w gorzowskiej katedrze koncelebrował ks. prałat Witold Andrzejewski, który cieszy się z faktu, że jest coraz więcej patriotów wśród młodzieży. – Najważniejsze jest to, że u młodzieży budzi się poczucie patriotyzmu nie ustawowo, ale ona sama odkrywa wartość umiłowania ojczyzny. Na przykład w gorzowskim II Liceum Ogólnokształcącym młodzież sama założyła szkolne stowarzyszenie patriotyczne. Podobne inicjatywy widać w całej Polsce i to jest bardzo radosne i ważne – zauważył ks. Andrzejewski.

Przed Mszą św. gorzowscy harcerze rozdawali mieszkańcom małe flagi państwowe. – Jako harcerze staramy się krzewić idee patriotyzmu i to takiego, który może spełniać się każdego dnia. Nie możemy ograniczać się tylko do ważnych świąt. Chodzi o to, żeby być jak najlepszym obywatelem i nie stać biernie z boku – podkreśliła Agnieszka Matuszek z  55. Gorzowskiej Drużyny Harcerek Horyzont im. Zdzisławy Bytnarowej.