Nowy numer 13/2024 Archiwum

Nie inkubator, ale trampolina

Szkoła katolicka w Nowej Soli. Chrześcijański charakter, mało liczne klasy, indywidualne podejście do ucznia, wysoki poziom nauczania, bezpieczeństwo wychowanków i wiele kół zainteresowań – to atuty szkół katolickich. Dziś zaglądamy do jednej z nich.


„Bądźcie słonecznikami rozsiewającymi naokoło promyki ciepła, światła i Bożego szczęścia” – to zdanie św. Urszuli Ledóchowskiej jest mottem Zespołu Szkół Katolickich w Nowej Soli, której patronuje właśnie ta święta. Nauczycielom i skupionym wokół niej rodzicom zależy oczywiście, aby dzieci i młodzież zdobywały wiedzę. Ważne jest dla nich także, aby nauczyli się mądrze i odważnie brać życie w swoje ręce. – Zależy nam na tym, by szkoła nie tylko uczyła, ale też wychowywała. Mając tak wspaniałą patronkę, św. Urszulę Ledóchowską, chcemy, by jej ideały przyświecały naszym działaniom. Chcemy wychowywać dzieci i młodzież dla Pana Boga i Ojczyzny – wyjaśnia dyrektor szkoły Elżbieta Kordas.


Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..

Zapisane na później

Pobieranie listy