Malarstwo mam w genach

– Przez długi czas pracowałem w telekomunikacji, później w hurtowni. Brakowało mi czasu na wszystko. W pewnym momencie stwierdziłem, że nie mogę tak pędzić, ale powinienem zająć się malarstwem, darem, który otrzymałem od Boga – mówi malarz.

0m 39s

Zygmunt Grocholski od urodzenia mieszka w Przemkowie. Jego zawodem i zarazem pasją jest malarstwo i ikonopisarstwo. – Maluję od dziecka. Wychowałem się między farbami i pędzlami. Moja babcia ze strony mamy z zamiłowania była malarką. Mój pradziadek ze strony ojca też malował, stąd malarstwo mam chyba w genach – mówi artysta.

Dziękujemy, że z nami jesteś

Subskrybuj i ciesz się nieograniczonym dostępem do wszystkich treści

W subskrypcji otrzymujesz

  • Nieograniczony dostęp do:
    • wszystkich wydań on-line tygodnika „Gość Niedzielny”
    • wszystkich wydań on-line on-line magazynu „Gość Extra”
    • wszystkich wydań on-line magazynu „Historia Kościoła”
    • wszystkich wydań on-line miesięcznika „Mały Gość Niedzielny”
    • wszystkich płatnych treści publikowanych w portalu gosc.pl.
  • brak reklam na stronach;
  • Niespodzianki od redakcji.
  • Zobacz więcej w bibliotece
Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń ten artykuł
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5