Dziś prezydent Bronisław Komorowski był z wizytą w Świętoszowie, gdzie uczestniczył w powitaniu XIV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego, która niedawno wróciła z Afganistanu. Natomiast w Małomicach wziął udział w debacie "25 lat wolnej Polski w samorządzie lokalnym".
XIV zmiana zakończyła służbę polskich żołnierzy w prowincji Ghazni, w której polscy żołnierze stacjonowali od 2007 roku. Do głównych zadań podkomendnych gen. bryg. Cezarego Podlasińskiego należało wsparcie afgańskiego wojska, policji oraz lokalnych władz.
Uroczystość odbyła się w 10. Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie. Prezydent podkreślił, że doświadczenia z Afganistanu są nie do przecenienia. – Kończymy bojową część naszej obecności w Afganistanie. Wracamy, wracacie, żołnierze, do kraju z tarczą, nie na tarczy. Wracacie z tarczą po niełatwej służbie z bogatymi doświadczeniami, z daleko idącymi podwyższonymi umiejętnościami – mówił prezydent.
Prezydent powtórzył zobowiązanie dotyczące wzrostu wydatków na wojsko do 2 proc. PKB. – To będzie powrót do finansowania z początku lat XXI wieku. To musi być nasza mądra i zdecydowana odpowiedź na fakt, że nasz wielki sąsiad na Wschodzie w ciągu 4 lat podniósł poziom finansowania swoich sił zbrojnych o 100 proc. W tym samym czasie znaczna część krajów Sojuszu Północnoatlantyckiego ograniczała własny wysiłek finansowy na ten cel. My chcemy pokazać, że można i trzeba cenić własną wolność i bezpieczeństwo także poprzez zwiększony wysiłek finansowy. Nie chodzi o to, żeby snuć plany i pomysły, ale o to, żeby je realizować – mówił prezydent Komorowski. Podczas uroczystości wręczył żołnierzom ordery i odznaczenia.
Podczas XIV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie służyło prawie 1000 żołnierzy. XIV zmianą PKW dowodził gen. Podlasiński. Główne siły wystawiła 10. Brygada Kawalerii Pancernej ze Świętoszowa. Pod Hindukuszem służyli także żołnierze 25. Brygady Kawalerii Pancernej z Tomaszowa Mazowieckiego,10. Brygady Logistycznej z Opola, 1. Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych z Inowrocławia, 9. Pułku Rozpoznawczego z Lidzbarka Warmińskiego, 4. Pułku Chemicznego z Brodnicy, Centralnej Grupy Działań Psychologicznych z Bydgoszczy, 1. Wojskowego Szpitala Polowego z Bydgoszczy oraz żandarmi z Oddziału Specjalnego z Mińska Mazowieckiego.
Kapelanem Polskiego Kontyngentu Wojskowego był ks. mjr Rafał Kaproń, który był już po raz 3. w Afganistanie. – Kiedy pierwszy raz tam pojechałem, kaplica była zniszczona. W 2010 roku kaplica pw. Miłosierdzia Bożego została odbudowana. Zawiozłem do niej obraz Jezusa Miłosiernego. Codziennie w kaplicy modliliśmy się Koronką do Miłosierdzia Bożego o łaski potrzebne dla żołnierzy, aby wszyscy szczęśliwie wrócili do Polski po zakończonej misji. I, Bogu dziękować, wszyscy żołnierze XIV zmiany Polskiego Kontyngentu Wojskowego powrócili do Polski. Nikt nie zginął i nikt nie odniósł większych ran i teraz wszyscy są wśród swoich rodzin i bliskich – cieszy się ks. Rafał. – Posługa kapelana to przede wszystkim modlitwa za żołnierzy, odprawienie Mszy św. Oczywiście, jest on także do dyspozycji żołnierzy, którzy chcą skorzystać z sakramentu pojednania czy po prostu porozmawiać.