Podczas "Wielkiego Bałakania" można było usłyszeć kresowe pieśni Polaków z Wilna, Lwowa, Podola, Bukowiny, Nowogródczyzny, Polesia, Pokucia i Wołynia.
"Toncio si bawi", "Antek na harmonii gra", "Husia–siusia", "Bukowinę znów odwiedzę" i "Żegnaj Wilno" – m.in. te pieśni zaśpiewano na XVI Ogólnopolskim Festiwalu Polszczyzny i Pieśni Kresowej „Wielkie Bałaknie”, który trwał od 14 do 15 czerwca w Żarach.
Celem festiwalu jest podtrzymywanie kresowych tradycji, propagowanie strojów ludowych, regionalnych gwar oraz kresowych przysmaków. „Wielkie Bałakanie” jest również okazją do wspólnego śpiewania, biesiady i integracji. – Jest dużo prezentacji muzycznych, bo pierwszego dnia występują 42 podmioty muzyczne. Drugiego dnia wybrane przez jury zespoły występują również razem podczas koncertu galowego. To ich integruje i scala, bo festiwal to ma być świetna zabawa. Kresowy klimat czuć w relacjach międzyludzkich, a nie tylko w pieśni i wspomnieniach – mówi Tomasz Siemiński, dyrektor RCAK. – Na festiwal przyjechało bardzo dużo gości z organizacji kresowych z całej Polski. Cieszę się, bo brakowało nam takich spotkań. Cała nasza działalność ma na celu propagowanie Kresów. Chcemy przekazać bogactwo i spuściznę kulturalną Polski kresowej młodszym pokoleniom. Co roku oprócz festiwalu organizujemy m.in. wojewódzkie konkursy krajoznawcze, budujemy makiety zabytków kresowych, są powiatowe konkursy recytacji poezji kresowej i międzyszkolne sejmiki o wybitnych Polakach kresowych. To wszystko organizujemy z myślą o dzieciach i nauczycielach, bo tego nie ma w oficjalnych programach nauczania – dodaje Józef Tarniowy, prezes Kresowego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego im. Orląt Lwowskich w Żarach.