Młodzież zgromadziła się w Rokitnie na czuwaniu, dziękczynieniu i modlitwie. – Chcemy wsłuchiwać się w to, co podpowiada nam Bóg przez osobę Matki Bożej. Jednocześnie chcemy właśnie Jej powierzyć wiele spraw młodzieżowych i za Jej wstawiennictwem prosić o to wszystko, co jest potrzebne młodzieży – wyjaśnia ks. Robert Patro, diecezjalny duszpasterz dzieci i młodzieży.

Spotkanie rozpoczęło się od debaty na temat Światowych Dniach Młodzieży, które odbędzie się w 2016 w Krakowie. Wzięli w niej udział wolontariusze, którzy będą pomagać w organizacji spotkania w naszej diecezji.  – Tego typu wydarzenie wymaga przygotowania i czeka nas sporo pracy, ponieważ także w naszej diecezji podejmiemy młodzież z różnych stron świata. Chcemy, aby młodzież poczuła się odpowiedzialna za ich ugoszczenie, poczuła się gospodarzem tego wydarzenia – zauważa bp Tadeusz Lityński.

W spotkaniu młodych w Rokitnie wziął udział licealista Kacper Zieliński z Zielonej Góry. – Chcę dzisiaj z moim rówieśnikami czuwać w domu Maryi Cierpliwie Słuchającej, która jest bliska mojemu sercu. Od niedawna noszę szkaplerz karmelitański – mówi Kacper. –Przyjechałem tutaj, żeby uwielbiać Panna Boga razem ze wspólnotą żywego młodego Kościoła – dodaje.

Uwielbiać Pana Boga przyjechała także licealistka Monika Nowak ze Świebodzina. – Często jestem w Rokitnie. Dla mnie to miejsce niezwykłe. Dom naszej Mamy, gdzie zawsze możemy ją spotkać – mówi Monika. – Wielu moich rówieśników nie chwali Pana Boga, ale dlatego, że Go nie znają. Jakby doświadczyli Jego miłości, to na pewno chwaliliby Pana Boga jak ja. Doświadczyłam Boga w swoim życiu i swoją postawą chcę zarażać też innych – dodaje.

Po debacie odbył się koncert uwielbieniowy w wykonaniu Tymczasowej Formacji Prowizorycznej, a po nim spektakl „Miriam” w wykonaniu Teatru Trzeciego z Płocka i koncert muzyczny Zespołu „Propaganda Dei”, przed nami świadectwo Lecha Dokowicza, projekcja filmu „Ja jestem”, adoracja Najświętszego Sakramentu, a na koniec ok. 1.00 w nocy Chrystoteka.