Jak dobrze czytać i rozumieć Pismo Święte? Co powinien wiedzieć i umieć lektor? - m.in. na te pytania szukają odpowiedzi ministranci i lektorzy uczestniczący w oazie lektorskiej w Wyższym Seminarium Duchownym w Gościkowie-Paradyżu.
Dni skupienia połączone m.in. z zajęciami z fonetyki, liturgiki, śpiewu i czytania Pisma Świętego odbywają się pod hasłem „Radość Ewangelii”. – Jest to oaza dla ministrantów, którzy pragną otrzymać promocje lektorską, ale są też lektorzy, którzy przeżywają swoje rekolekcje. Oazowicze codziennie uczestniczą w porannej jutrzni, uroczystej Eucharystii i wieczornych nieszporach. Oprócz wielu zajęć mają też czas na rekreację – wyjaśnia animator ks. Paweł Grzesiak.
Dla ministrantów i lektorów pobyt w Paradyżu, to czas nauki i przygotowania do posługi w parafiach, ale także ciekawie spędzone wakacje. – Jestem ministrantem od pięciu lat. Przyjechałem na oazę, bo lubię czytać i zawsze chciałem zostać lektorem. Czytanie Pisma Świętego jest dla mnie modlitwą, bo gdy czytam, to rozmawiam z Panem Bogiem. Mój ulubiony fragment w Biblii, to ten opisujący, jak Bóg stworzył świat – mówi Przemysław Leśniowski z Lubska. – Jest to moja druga oaza. Chcę pogłębić wiedzę o Bogu i przybliżyć się do Niego – dodaje Jakub Maciołowski z Pszczyny Górnej.
Oaza to także czas integracji, wymiany doświadczeń i dobrej zabawy. – Jestem ministrantem od pięciu lat. Przyjechałem na oazę, by nauczyć się być dobrym lektorem. Lubię przebywać w Paradyżu, bo spotykam tu kolegów, znajomych kleryków i księży, z którymi mogę porozmawiać – mówi Jan Kubiak z Lubska