– Śpiew w naszej rodzinie był od zawsze, dlatego chcemy, by dzieci miały dodatkowe zajęcia. Muzyka kształci i rozwija – tłumaczy Sebastian Plas z Zielonej Góry.
Państwo Plasowie należą do Domowego Kościoła. Wspólnota rozwija ich duchowo i modlitewnie, a panu Sebastianowi daje także możliwość muzycznego spełnienia we wspólnotowej scholi. – Śpiewamy na Mszy św. w mieście, a nawet w diecezji. Na próbach spotykamy się raz w tygodniu. Ćwiczymy różne pieśni na uroczystości czy okresy liturgiczne i śpiewamy na głosy. Wymaga to pracy, ale radość jest ogromna – mówi pan Sebastian.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.