Nie tylko Dzień Życia Konsekrowanego, ale i Rok Życia Konsekrowanego skłaniają do refleksji nad powołaniem.
W tym czasie skupiamy się głównie na osobach, które bezpośrednio służą w Kościele, m.in. siostrach zakonnych, zakonnikach i innych osobach konsekrowanych. One żyją wśród nas i codziennie dają świadectwo wiary i całkowitego poświęcenia Panu Bogu. W niedawnej rozmowie z siostrami zakonnymi z różnych zgromadzeń, m.in. adoratorkami Krwi Chrystusa w Żaganiu i jadwiżankami z Kwielic usłyszałam niezwykłe słowa, że "powołanie jest pięknym ogrodem, w którym codziennie od nowa odkrywa się Boga i Jego łaski", że dzięki powołaniu do zakonu odkryły piękno życia we wspólnocie, że "powołanie to dar, za który człowiek nie jest się w stanie odwdzięczyć, choćby dziękował całe życie". Te słowa łamią istniejące w społeczeństwie stereotypy m.in. o rygorach w zakonie, o nieustannym modleniu się i wykonywaniu poleceń przełożonych.
Siostry z Żagania powadzą m.in. jadłodajnię dla ubogich i świetlicę socjoterapeutyczną, elżbietanki we Wschowie w Domu Pomocy Społecznej dla Dzieci pracują z maluchami i młodzieżą niepełnosprawną intelektualnie i fizycznie, a jadwiżanki w Kwielicach, oprócz pomocy w parafii, prowadzą szkolno-parafialne ognisko misyjne. Siostry wspaniale pokazują, że ich życie nie jest udręką i przymusem, ale wypełnianiem zadań, które cieszą i dają satysfakcję, że ich posługa to czyny pełne miłości bliźniego, a codzienne obowiązki to modlitwa i nieprzymuszona służba dla Pana.
Te cenne wskazówki warto małymi krokami wcielać również w życie osób świeckich, bo one pokazują, jak można cieszyć się ze zwykłej pracy, codziennych zajęć oraz życia z bliźnimi i traktować istnienie nie jak szarą rzeczywistość, ale świat pełen różnorodnych barw.