Koło Akademickie KSM zorganizowało 12 lutego debatę o miłości, czystości oraz relacjach między chłopakiem a dziewczyną.
Na walentynkową debatę „Pigułka mądrości w młodości i miłości” do auli uniwersyteckiej Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży zaprosiło uczniów i studentów, a wśród prelegentów znaleźli się: dr Małgorzata Witkowska – teolog małżeństwa i rodziny, ks. dr Mariusz Dudka – diecezjalny duszpasterz rodzin i Piotr Barczak – radny Zielonej Góry.
– W tytule nawiązujemy – trochę w sposób zaczepny – do pigułki sprzedawanej w aptekach bez recepty. Jednocześnie mamy na myśli pigułkę mądrości, potrzebną w młodości i miłości, czyli w jaki sposób nawiązywać relację w pierwszych związkach chłopaka z dziewczyną, żeby mądrze podejmować wybory i żeby nie stawać przed dylematem zażywania pigułki w celu zapobiegania ciąży – powiedziała Marta Brodzik z Diecezjalnego Zarządu KSM, prowadząca debatę.
Ważną częścią dyskusji było zwrócenie uwagi na odpowiedzialność w relacjach międzyludzkich, a szczególnie w miłości. – Zdecydowana większość osób, z którymi się spotykam na kursach przygotowujących do zawarcia sakramentu małżeństwa, żyje już na sposób małżeński, pary zamieszkują ze sobą. Mają wspólne kredyty, urodziły im się dzieci. Wyobraźmy sobie taką sytuację: osoby bez sakramentalnego małżeństwa mieszkają ze sobą 4 lata, pojawiają trudności wychowawcze z dzieckiem, zdarzają się kłopoty finansowe, związane z zaciągniętym kredytem, poważne kryzysy... Co wtedy im radzić? Kiedy kobieta rozpoznaje w kandydacie do małżeństwa, z którym już mieszka, zaburzenia psychiczne, jego uzależnienie czy jego nieodpowiedzialność, agresję. W momencie, kiedy ze sobą nie mieszkamy i nie mamy relacji, które nas ze sobą bardzo ściśle związały, łatwej jest odejść. Ale kiedy już tę relację w jakiś sposób „unormowaliśmy”, to decyzja o rozstaniu jest bardziej skomplikowana, czyli mówimy właściwie o rozwodzie przed zawarciem małżeństwa. Oczywiście, mówię tutaj o sytuacji skrajnej – zaznaczył ks. Dudka.
Okres narzeczeństwa, jak wskazywali uczestnicy dyskusji, jest niezwykle ważny i już na tym etapie należy się pytać, jak jest on przeżywany, czy osoby się nawzajem nie ranią, nie upokarzają.
Debata wzbudziła zainteresowanie młodzieży z Zespołu Szkół Elektronicznych i Samochodowych, Zespołu Szkół Budowlanych i Gimnazjum nr 6 oraz studentów. – Z ciekawością słuchałam, kiedy była mowa o odpowiedzialności w miłości, że miłość to szukanie szczęścia i dobra drugiej osoby, a nie zaspokajanie tylko i wyłącznie moich własnych pragnień – powiedziała na zakończenie Małgorzata Woroszyńska.
Zielonogórska Debata Walentynkowa była częścią inicjatywy Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży, podobne spotkania z młodzieżą odbyły się i odbywają w wielu miastach Polski.