Nie lubię stać bezczynnie
Po raz kolejny wolontariusze ze szkolnych kół Caritas w różnych miejscowościach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej zorganizowali akcję "Zakochani dla chorych". W ten sposób łączą Światowy Dzień Chorego i Dzień Zakochanych.
Pomysłodawcą akcji w diecezji jest Szkolne Koło Caritas ze Szkoły Podstawowej w Nowogrodzie Bobrzańskim. W piątek 13 lutego odbyła się tu już po raz siódmy. – Pierwsza akcja była bardzo spontaniczna. Po prostu zachorowała uczennica z naszej szkoły, która miała indywidualne nauczanie, i chcieliśmy jej pomóc. Potem stwierdziliśmy, że dobrze połączyć dwa wydarzenia znajdujące się blisko w kalendarzu, czyli Światowy Dzień Chorych i Dzień Zakochanych. Chcemy uwrażliwić dzieci, aby dostrzegały wokół siebie ludzi potrzebujących pomocy. Trzeba podkreślić, że robią to bardzo chętnie. Prawdziwa miłość to przecież dawanie siebie innym – wyjaśnia pomysłodawczyni akcji i katechetka Dorota Koszela. – W tym roku cała zabrana kwota zostanie przekazana mieszkance Nowogrodu Bobrzańskiego, która nagle została sparaliżowana i potrzebuje ogromnych sum pieniędzy na rehabilitację.
W organizację akcji włączyła się Paulina Surman z klasy V. – Pomagamy pani, która bardzo potrzebuje pomocy, a ja bardzo nie lubię stać bezczynnie w takich sytuacjach. Trzeba brać sprawy w swoje ręce – mówi. – Na naszym stoisku mamy różne gadżety walentynkowe i ciasta. Jest duże zainteresowanie.
Większość gadżetów walentynkowych robią dzieci. – W pomoc od kilku lat angażuje się lokalne środowisko, a szczególnie Zakład Cowan Mobel z Krzywańca i Or Sat z Żar – dodaje D. Koszela.
