"W królestwie Króla Dyrdymała Uśmiechniętego" - to hasło ferii zimowych, które zaproponował Zespół Szkół Katolickich dla najmłodszych zielonogórzan.
Podczas ferii ZSK zaprosił dzieci od 5. do 10. roku życia na półkolonie. Odbyły się one w dwóch turnusach - od 16 do 20 i od 23 do 27 lutego.
Pólkolonie miały oryginalną fabułę. – W królestwie Króla Dyrdymała Uśmiechniętego panuje radość i szczęście. Najlepszym zajęciem władcy i jego poddanych jest wspinanie się po drabinie na Chmurę Dobrego Humoru. Jednak pewnego dnia wydarzyło się coś, co zmieniło królestwo – złamał się jeden szczebel i nie można było wejść wyżej, a wtedy córka króla Balbina Uśmiechnięta bardzo posmutniała i wraz z nią całe królestwo. Król ma niesamowity kłopot, zastanawia się, co zrobić, by w królestwie było jak dawniej – wyjaśnia pedagog Anna Walczak. – W czasie półkolonii dzieci wykonują wiele zadań i eksperymentów naukowych, pomagają królowi rozwiązać ten problem. Chcemy, aby dobrze bawiły się, ale także odkrywały swój potencjał i umiejętności.
Podczas półkolonii dzieci odwiedziły skansen w Ochli, Muzeum Ziemi Lubuskiej, a także Teatr Lubuski. Ostatniego dnia odbyły się zajęcia kulinarne na wielką ucztę u Króla Dyrdymała.