W ramach akcji "Jałmużna wielkopostna" diecezjalna Caritas w tym roku rozprowadzi 2 tys. skarbonek. Wszystko po to, aby pomóc osobom potrzebującym i chorym.
Skarbonki rozdawane są w kilkudziesięciu parafialnych zespołach Caritas i kilkunastu szkolnych kołach Caritas. – Dzięki ofiarom wolontariusze najczęściej mają dodatkowe pieniądze na paczki świąteczne lub pomoc osobom chorym – wyjaśnia Sylwia Grzyb z Caritas. – Akcja trwa przez cały Wielki Post. Rezygnując z drobnych, ale konkretnych przyjemności, np. słodyczy czy różnych form rozrywki, można zaoszczędzić pieniądze i przeznaczyć je na dobry cel. Poprzez małą ofiarę możemy pomóc tym, którzy znajdują się w trudnej sytuacji życiowej. Finał akcji przybiera różne formy, m.in. dzieci i młodzież przynoszą skarbonki jako dar ołtarza podczas Mszy św. Wieczerzy Pańskiej w Wielki Czwartek; wierni zostawiają skarbonki w kościele przy okazji święcenia pokarmów wielkanocnych; albo też skarbonki są przekazywane podczas uroczystej liturgii Mszy św. w święto Miłosierdzia Bożego – kontynuuje.
U biegłym roku w parafii w Pszczewie rozprowadzono 150 takich skarbonek. – Po kilku Mszach już ich zabrakło, dlatego w tym roku wzięliśmy ich dwa razy więcej. To piękny i konkretny gest, na który chętnie odpowiadają nasi parafianie – tłumaczy proboszcz ks. Stanisław Klich.
Większość skarbonek rozdawano w parafii na początku Wielkiego Postu. Jednak 50 z nich trafiło do najmłodszych z tutejszej Szkoły Podstawowej. – Otrzymały je dzieci przygotowujące się do Pierwszej Komunii św. Wypełnione skarbonki przyniosą na koniec Wielkiego Postu do kościoła, a zebrane ofiary zostaną przekazane do Parafialnego Zespołu Caritas – wyjaśnia katechetka Małgorzata Schubert. – Jałmużna wielkopostna to dobry pomysł, aby od najmłodszych lat uczyć dzieci miłości bliźniego w praktyce.