Skąd pomysł na taką konferencję? - Rozmowa na temat czystości przysparza rodzicom duży kłopot. Wiemy to po rozmowach z młodzieżą. Kiedy pytamy ich wprost: „Czy rodzice rozmawiają z tobą na temat czystości?”, odpowiedź jest bardzo często taka sama: „Nie” - mówił ks. Mariusz Dudka, diecezjalny duszpasterz rodzin. - Cieszę, że między nami są ludzie młodzi przed decyzją o zawarciu związku małżeńskiego, ale także ci, którzy są już rodzicami, dziadkami - kontynuował.

Jeden z referatów, „Trudności w komunikacji międzypokoleniowej - jak mówić o czystości?”, wygłosił ks. dr hab. Andrzej Draguła, dyrektor Instytutu Filozoficzno-Teologicznego w Zielonej Górze.

- Nie jest łatwo rozmawiać o czystości w relacji rodzic-dziecko dlatego, że seksualność jest zawsze jakimś tabu. I tabu powinno pozostać. Nie możemy do czystości i seksualności podchodzić w sposób czysto naturalistyczny. Musi być ten element tajemniczości, sakralności i świętości. A z drugiej strony jednak jest w nas takie podświadome przekonanie, że seksualność jest skojarzona ze sferą nieczystą. Być może to błąd w wychowaniu i stereotypy, które funkcjonują w kulturze - mówi ks. Draguła.

- O czystości trzeba starać się mówić bez zaskoczenia i zażenowania. Trzeba mówić o tym językiem jak najbardziej zbliżonym do języka anatomii, takiego neutralnego. Niedobrze, gdy pojawiają się nacechowania wulgarne, bo one od razu sugerują, że to jest jakaś sfera nieczysta, ale znowu uciekanie się do różnego rodzaju metaforycznych czy eufemistycznych porównań też odrealnia i przekłada na pseudoduchową płaszczyznę, która nie dotyka istoty rzeczy. Myślę, że trzeba po prostu nazywać rzeczy po imieniu - dodaje.

Wykłada „Seksualizacja dzieci i młodzieży - zagrożenia”  wygłosiła Agnieszka Domowicz.

- Rodzice z jednej strony krępują się i nie wiedzą, jak o tym mówić w świecie, który zalewa nas informacjami erotycznymi i pornograficznymi, a drugiej strony nie mają czasu, żeby w ogóle rozmawiać ze swoimi dziećmi na jakikolwiek temat. Podstawą jest budowanie więzi z dzieckiem - uważa pedagog i doradca rodzinny.

- Mam dzieci w wieku 18, 17, 15 i 4 lat. Zawsze staramy się rozmawiać na różne tematy, także o czystości i udaje się. Nie bójmy się tych rozmów. Tym bardziej, że jest wiele fachowej literatury na ten temat. Poza tym zawsze można poradzić się doradcy rodzinnego czy pedagoga szkolnego - dodaje.

W konferencji wzięła udział Katarzyna Gazińska z mężem Wojciechem i trójką dzieci.

- Kończę studium na małżeństwem i rodziną, więc dzisiejsza konferencja to dla mnie podsumowanie. To temat dla nas ważny, bo chcemy zachęcać nasze dzieci, aby miały czyste serca i były blisko Boga - wyjaśnia mieszkanka Nowej Soli. - Moja córka Judyta już zaczyna zadawać pytania i oczekuje odpowiedzi. Studium wiele mi dało i mam nadzieję, że będę mogła pomóc i naszemu małżeństwu, i swoim dzieciom, i innym ludziom - dodaje.

Konferencję poprzedziła Msza św. pod przewodnictwem bp Stefana Regmunta.