O szczęście, bezpieczeństwo dzieci i najbliższych trzeba po prostu zawalczyć. Budowanie domowej atmosfery bez strachu jest pragnieniem pani Moniki, ale też większości z nas, i nigdy nie wolno się poddać (ss. IV–V).
Nie da się zatrzymać w połowie drogi i powiedzieć, dalej już nie idę. Marsz dla życia, marsz o godność i szacunek dla każdego człowieka ciągle trwa, każdego dnia potwierdzamy, że życie to skarb (s. VII). Ale skąd czerpać siły, bo czasami wydaje się, że sytuacja jest już beznadziejna? Ks. Antoniewicz pisał: „Pośpiesz do krzyża, On ciebie wesprze, ocali” (s. VIII). Nie są to tylko lekko wypowiedziane słowa pocieszenia, ale prawdziwe świadectwo człowieka, któremu cierpienie wypaliło serce.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.