- Projekt ustawy o in vitro przygotowany przez rząd jest, moim zdaniem, nie do przyjęcia, głównie przez dopuszczenie tworzenia tzw. zarodków nadliczbowych. To oznacza instrumentalne traktowanie osoby ludzkiej - mówił Jarosław Gowin.
Poseł Jarosław Gowin był 11 marca gościem Instytutu Politologii Uniwersytetu Zielonogórskiego, gdzie uczestniczył w Forum Politycznym „Wolność gospodarcza szansą dla ludzi młodych”.
Jeszcze przed spotkaniem ze studentami zapytaliśmy lidera Polski Razem o rządowy projekt ustawy o in vitro. - Sfera sztucznego zapłodnienia powinna być uregulowana prawnie, tylko nie wiem, czy należy to robić w trakcie trwania kampanii wyborczej - powiedział nam J. Gowin.
Jego zdaniem, w atmosferze emocji te niesłychanie złożone kwestie prawne, naukowe, moralne będą traktowane powierzchownie i grozi to tym, że w ustawie pojawi się wiele błędów. - Projekt ustawy o in vitro przygotowany przez rząd jest, moim zdaniem, nie do przyjęcia, głównie przez dopuszczenie tworzenia tzw. zarodków nadliczbowych. To oznacza instrumentalne traktowanie osoby ludzkiej. W świetle polskiej konstytucji, zarodek ludzki powinien być traktowany jak osoba - powiedział lider Polski Razem.
Potem zebrani w auli kampusu uniwersyteckiego studenci, uczniowie szkół średnich i pracownicy naukowi wysłuchali wykładu byłego ministra sprawiedliwości w rządzie PO i uczestniczyli w dyskusji z politykiem.
- Przyjechałem na to spotkanie nie po to, żeby uprawiać politykę, bo uczelnie powinny być od tego wolne. Przyjechałem porozmawiać, co zrobić, żeby polskie państwo działało sprawnie, żebyśmy byli narodem zamożniejszym, żeby powstawały nowie miejsca pracy, a Polacy nie zarabiali 25 proc. tego, co zarabiają mieszkańcy Europy Zachodniej.
Z sali pojawiły się pytania m.in. o pozycję Polski w strukturach Unii Europejskiej, o szanse dla młodzieży czy możliwości wpływania obywateli na codzienne sprawy.
- Jeżeli chcecie kształtować rzeczywistość, trzeba się skrzyknąć, bo pojedyncza osoba nie zdziała zbyt wiele. Jeżeli jednak stworzycie stowarzyszenie, jeśli zaangażujecie się w samorząd studencki lub działalność instytucji charytatywnej, to we wspólnotach ludzi aktywnych można osiągnąć bardzo dużo - zachęcał młodzież J. Gowin. - Nie chodzi tylko o aktywność w myśleniu o własnej przyszłości i zamożności, ale o zaangażowanie w dobro wspólne. To, co nadaje życiu sens, to poczucie solidarności, dzielenie się owocami swojego sukcesu z innymi - mówił do studentów.