Zielonogórsko-Gorzowski
Stary-nowy prezydent
Mieszkańcy nowej, powiększonej o 17 miejscowości Zielonej Góry 15 marca wybrali nowego prezydenta miasta i 25 radnych. Prezydentem ponownie został Janusz Kubicki, który zdobył 68,8 proc. głosów. Zagłosowało na niego 26, 4 tys. zielonogórzan.
Frekwencja w wyborach wyniosła niewiele ponad 36 procent Katarzyna Buganik /Foto Gość
Drugie miejsce wśród 6 kandydatów zdobył Jacek Budziński uzyskał 6.878 tys. głosów (17,83 proc.)
Kolejni kandydaci:
Krzysztof Bosak uzyskał 1.716 głosów (4,45 proc.),
Jolanta Danielak otrzymała 1.588 głosów (4,12 proc.),
Rafał Nieżurbida uzyskał 1.211 głosów (3,14 proc.),
Karolina Nawrocka-Michalczak zebrała 851 głosów (2,21 proc.)
W nowej Radzie Miasta zasiądzie 25 radnych.
Podział mandatów jest następujący:
KW Janusz Kubicki - 11 radnych
Prawa i Solidarna - 7 radnych
PO - 6 radnych
SLD - 1 radny
Kubicki został wybrany na trzecią kadencję. W tych wyborach startował z własnego komitetu, z oficjalnym poparciem Platformy Obywatelskiej, która nie wystawiła swojego kandydata. Wspólnie z politykami tej partii skutecznie zabiegał o powiększenie Zielonej Góry.
Wyrazem tej współpracy był m.in. start Kubickiego w listopadzie ub. roku z list PO w wyborach do sejmiku. Prezydent uzyskał wówczas mandat, ale zrzekł się go, by nadal rządzić Zieloną Górą.
Poprzednie wybory na prezydenta Kubicki wygrywał dwukrotnie jako kandydat Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Z SLD wystąpił jednak po wyborach parlamentarnych w 2011 roku i jest obecnie politykiem niezależnym.
Komitet Janusza Kubickiego wygrał też wybory do Rady Miasta Zielona Góra. Będzie miał w niej 11 radnych. 7 mandatów wywalczył popierany przez PiS komitet Prawa i Solidarna Jacka Budzińskiego, 6 radnych będzie miała Platforma Obywatelska i jednego SLD. Wynik wyborów w Zielonej Górze jest ewenementem w skali ostatnich lat, gdyż na tym terenie dotąd zawsze najwyższym poparciem cieszyła się Platforma Obywatelska.
Np w w 2010 r. zwycięzcą wyborów do Rady Miasta Zielona Góra (także liczącej 25 mandatów) PO osiągnęła 34,79 proc. poparcia, co dało jej 10 mandatów. Tyle samo miejsc w radzie wywalczył SLD, który uzyskał 32,33 proc. Na PiS oddano 19,85 proc. ważnych głosów, co przełożyło się na pięć mandatów w radzie.
Wybory w Zielonej Górze nie odbyły się w listopadzie - jak w całym kraju - gdyż miasto połączono z otaczającą je gminą wiejską. Powiększyło się w ten sposób o 17 miejscowości. Podobnie jak w 2010 r. miasto podzielono na pięć okręgów wyborczych, jednak zostały one zmodyfikowane. Jeden z nich tworzy obszar byłej gminy.
