Zielonogórsko-Gorzowski
O bezdomnych w ogólniaku
- Bezdomność to choroba relacji międzyludzkich. Kiedy myślimy o bezdomnych, to uważamy, że są to ludzie wykluczeni i w dużej mierze tak jest, ale na tych zdjęciach są pokazane osoby, które istnieją w społeczeństwie, ponieważ odnalazły i kultywują swoje pasję - zauważa Radosław Jaroszewicz, nauczyciel i koordynator pomocy bezdomnym w II LO w Gorzowie Wlkp.
Na 18 czarno-białych planszach pokazano pasje i zainteresowania osób bezdomnych Katarzyna Buganik /Foto Gość
W gorzowskim ogólniaku w ramach Dni Kultury z Bratem Albertem zorganizowano m.in. wystawę fotograficzną pt. „Nie-wykluczeni. Odcienie szarości”, pokazującą pasje osób bezdomnych.
– Wystawa bardzo mi się podoba, bo pokazuje bezdomnych, takich, jak my. Ktoś lubi jeździć rowerem, inny śpiewa czy gotuje. Ten przekaz trafia do młodych i skłania do pozytywnej refleksji – mówi licealistka Gosia Niewiarowska.
– Wystawa wywiera na mnie duże wrażenie, bo pokazuje osoby na które często nie zwracamy uwagi. Te zdjęcia pokazują bezdomnych i ich ludzką stronę, ich indywidualizm. Szczególnie trafił do mnie obraz muzykanta ze smutnym wzrokiem – dodaje Olga Sadowska.
Podczas Dni Kultury z Bratem Albertem odbędą się jeszcze:
19 marca o godz.18.30 w katedrze będzie można wysłuchać koncertu pieśni pasyjnych w wykonaniu Jacka Hałasa, absolwenta Akademii Sztuk Pięknych, współtwórcy formacji folkowych, projektów artystycznych oraz teatralnych.
20 marca o godz.17.00 w Domu Brata Alberta przy ul. Strażackiej 66 odbędzie się droga krzyżowa z udziałem osób bezdomnych.
21 marca o godz.12.00 w Domu Brata Alberta przy ul. Strażackiej 66 odbędzie się festyn na powitanie wiosny - pożegnanie zimy przy poczęstunku złożonym z dań grillowych oraz muzykowaniu oraz grach towarzyskich. Muzyczną niespodzianką będzie występ Elżbiety Kuczyńskiej.
