Ponad 30 osób z parafii św. Wojciecha w Kargowej wybrało się na parafialną pielgrzymkę rowerową do sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie.
– To już czwarty taki nasz wyjazd. W ubiegłym roku modliliśmy się o powołania, w tym, jedziemy w intencji młodzieży i w ramach przygotowań do Światowych Dni Młodych w Krakowie. Chcemy modlić się o łaskę wiary dla młodzieży i, by jak najwięcej młodych ludzi było blisko Pana Boga. W Kargowej nie możemy narzekać, bo sporo młodzieży angażuje się w sprawy Kościoła i można na niej polegać, choć zawsze mogłoby być jej więcej – zauważa ks. Marcin Bobowicz.
– Ta pielgrzymka to przede wszystkim modlitwa, bo mamy Mszę św. w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie, w drodze powrotnej odmówimy Litanię Loretańską w kościele w Jeziorach, a później jeszcze zatrzymamy się na Koronkę do Miłosierdzia Bożego – dodaje kapłan.
Dla uczestników pielgrzymka to również czas aktywnego wypoczynku i sportowa frajda.
– Lubię jeździć na rowerze i zwiedzać różne miejsca. Przygotowywałem się do tej pielgrzymki, bo codziennie jeździłem po kilkanaście kilometrów w okolicach Kargowej. To fajny sposób na aktywne spędzenie czasu – mówi Michał Biegała.
– Jadę, by zobaczyć jak to jest, bo jeszcze nigdy nie byłam na pielgrzymce rowerowej. Chcę się modlić w osobistych intencjach, a jazdę rowerową bardzo lubię, bo uczestniczę w wyścigach rowerowych w Kargowej, i wiele razy już zdobyłam w tych zawodach pierwsze i drugie miejsce – uzupełnia Julia Nowak.