Po pięciu latach rządów zmiana na najwyższym stanowisku w Polsce. 52,0 proc. głosów - Andrzej Duda, 48 proc. - Bronisław Komorowski - to ogólnopolskie wyniki wyborów drugiej tury wyborów prezydenckich według late poll. W Lubuskiem jednak więcej głosów uzyskał obecny prezydent. Inaczej było w Głogowie, gdzie Andrzej Duda uzyskał więcej punktów.
W przemówieniu zaraz po ogłoszeniu sondażowych wyników Andrzej Duda powiedział: - Jesteśmy w stanie w naszym kraju odbudować wspólnotę. Możemy razem naprawiać nasz kraj. To wielkie zadanie, którego nie zrealizuje sam prezydent i rząd. Prezydent jest wybierany przez naród i w związku z tym ma służyć narodowi, słuchać, być otwarty. Dlatego drzwi pałacu prezydenckiego będą otwarte dla inicjatyw społecznych, także takich, z którymi nie będę się zgadzał. To nie będzie prezydentura zamknięta.
Znane są już oficjalne wyniki w Lubuskiem. Tutaj wygrał Bronisław Komorowski, który dostał 60,16 proc. głosów (I tura - 41,55 proc), a Andrzej Duda 39,84 proc. (I tura - 26,74 proc.). Nieważnych głosów oddano 1,5 proc. głosów. W całym regionie Bronisława Komorowskiego poparło 234 674 wyborców, a Dudę 155 481. Do urn poszło ponad 390 tys. lubuszan z 800 tys. osób uprawnionych do głosowania.
Frekwencja wyniosła nieco ponad 49 procent (I tura - 43,37 proc.).
Natomiast w Głogowie w drugiej turze wyborów prezydenckich zagłosować postanowiło ponad 55 proc. mieszkańców miasta. Głogowianie postawili na Andrzeja Dudę. Uzyskał on dokładnie 14 519, a Bronisław Komorowski 13 657.Andrzej Duda wygrał też w powiecie głogowskim w skali: 52,83% do 47,17%.