Dziś do Zielonej Góry przyjechało ok. 350 leśników z całej Polski. Wszystko w ramach obchodów Ogólnopolskich Dni Lasu, które połączono z 70. leciem Lasów Państwowych w Zielone Górze.
Spotkanie rozpoczęło się od Mszy św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela w Zielonej Górze. Przewodniczył jej bp Edward Janiak, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Pracowników Leśnictwa, Gospodarki Wodnej i Ochrony Środowiska.
Homilię wygłosił bp pomocniczy Tadeusz Lityński. - Leśnicy to strażnicy wielkiego skarbu narodu, jakim jest las. A na Ziemi Lubuskiej lasów ci u nas dostatek i Bogu dzięki - mówił bp Lityński.
Biskup podziękował leśników za ich ofiarną pracę. - Leśnicy to wyjątkowa społeczność, która traktuje swoją pracę i służbę z wielkim oddaniem. Czując, że jest to powołanie. Podobnie jak bycie dobrym księdzem, dobrym nauczycielem, dobrym lekarzem. Dlatego można, a zarazem trzeba być dobrym leśnikiem. Wasz zawód jest bardzo stary. Od zawsze cieszył się szczególną estymą w społeczeństwie bowiem oprócz wiedzy leśnicy musieli wykazywać się także wysoką etyką - mówił biskup.
- Leśnik pracuje na otwartym magazynie skarbów natury, dlatego musi charakteryzować się uczciwością, gospodarnością, prawością i sumiennością. Mówi się, że dobry leśnik miłuje honor, a szczególnie honor zawodu leśnika. Każdy człowiek, a zwłaszcza leśnik musi być pokorny i wrażliwy wobec praw przyrody i ciągle się od nich uczyć, wyciągać wnioski na przyszłość. Pomaga w tym i wiara w Boga i przekonanie, że to co zostało przez Niego stworzone jest dobre - kontynuował.
Po Mszy św. odbyła się krajowa narada leśników w Muzeum Etnograficznym w Zielonej Górze (Ochla).
Dyrektor generalny Lasów Państwowych podkreśla, że to był dobry i stabilny rok dla polskich leśników. - Najważniejsze wyzwania na ten rok to utrzymanie dobrego poziomu inwestycji w infrastrukturę np. drogi przeciwpożarowe, ale też oczywiście ochrona przyrody - powiedział Adam Wasiak.
Na wciąż powracające niepokoje społeczne dotyczące możliwości sprzedaży lasów, dyrektor odpowiada ze spokojem: - Nie ma takiej możliwości i takiej ścieżki prawnej, żeby lasy państwowe mogły być sprzedawane. Nie wierzę, żeby politycy zdecydowali się taki krok - podkreśla.
Lubuscy leśnicy nie kryli dumy, że to właśnie nasz teren wybrano na krajowe obchody Ogólnopolskich Dni Lasu. - Chcemy się pochwalić Ziemią Lubuską. Mamy 50 proc. drzewostanów. Oczywiście wiąże się z tym wiele problemów - zauważa Leszek Banach, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Zielonej Górze.
- To problemy w relacjach z samorządem. Często mamy takie sygnały, że samorząd nie może rozwijać się przez lasy. Ale celem państwa jest maksymalna ochrona zasobów przyrodniczych i musimy znajdować wszelkiego rodzaju kompromisy - dodaje.