Ilu ludzi, tyle opinii. Czasem jest tak, że spotykają się trzej oponenci i w dyskusji pojawiają się cztery wykluczające się zdania.
Każdego dnia doświadczamy różnorodności w rodzinie, we wspólnocie Kościoła, w nas samych. Precyzyjne określenie, co jest ważne, co pilne, a co konieczne, to niezwykle trudne zadanie, ale na szczęście możliwe. O sprawach podstawowych i drugorzędnych w małżeństwie przeczytamy na s. VI, o charyzmacie życia zakonnego sióstr elżbietanek piszemy na ss. IV–V, natomiast o najważniejszych zadaniach neoprezbiterów przeczytamy na s. I. Jedność w różnorodności, bo nikt nie jest na szczęście taki sam, to odwaga dialogu i wypracowanie „naszego” wspólnego zdania, zdecydowanie lepszego od „mojego” pomysłu.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.