"Ważne, pilne, konieczne, czyli o priorytetach w małżeństwie" - to hasło rekolekcji dla małżeństw, które odbyły się od 19 do 21 czerwca w Rokitnie. Wzięło w nich udział 23 małżeństwa.
Rekolekcje poprowadziły małżeństwa ze wspólnoty Chemin Neuf. - Chodziło o to, żeby małżeństwa, które uczestniczyły w tych rekolekcjach spróbowały sobie odpowiedzieć na pytanie co jest najważniejsze i ważne w ich życiu. Przede wszystkim co jest ważne w ich małżeństwie. Dla wielu małżonków było to duże przeżycie - wyjaśnia Lucyna i Zbigniew Słupowie, jedno z małżeństw prowadzących rekolekcje.
- Trylog to spotkanie małżonków w obecności Boga, dlatego nie mówimy na to dialog, ale właśnie trylog. Po prostu rozmowa małżonków w obecności Boga - dodają.
Ostatniego dnia nikt nie żałował, że przyjechał. - Każdy z nas odczuwa w codzienności swojego rodzaju „zużycie się materiału”. Na co dzień gonimy i brakuje momentów nabrania głębszego oddechu, aby po powrocie dużo piękniej przez życie rodzinne i zawodowe podążać - zauważa Michał Baran z Cybinki, któremu towarzyszyła żona Agata.
- Takie rekolekcje to potrzebny czas, aby przypomnieć sobie co jest dla nas ważne i upewnić się, że nasze życie idzie w dobrym kierunku, w Bożym kierunku - dodaje.
Z Gubina przyjechali Maria i Benedykt Drgasowie. - Takie rekolekcje to takie zatrzymanie się w biegu. Zaintrygował nas temat takich rekolekcji. Często w życiu rozmieniamy się na dobre, a w życiu potrzebne jest ustawienie właściwej hierarchii wartości, aby zająć się tym co jest naprawdę ważne - mówią Maria Drgas.
- Kiedy wszystko jest na pierwszym miejscu, to wszystko inne poukłada się. Z taką nadzieją na przyszłość stąd wyjeżdżam - dodaje.
Duchowo rodzinom towarzyszył ks. Mariusz Dudka.