– Współczesny katecheta to nauczyciel z kwalifikacjami, potencjałem intelektualnym i wartością dodaną, jaką jest duchowość – przekonuje Jan Pasierbowicz z Gorzowa Wlkp.
Po 25 latach uczenia religii w szkole widać, że ten przedmiot zakorzenił się już w świadomości nauczycieli i uczniów. – Nikt już nie kwestionuje jej obecności i potrzeby kształcenia religijnego. Wykształcenie nauczycieli religii, jak i poziom pomocy dydaktycznych, a także metodyka uczenia nie odstają już od innych przedmiotów – zauważa ks. Wojciech Lechów, dyrektor Wydziału Nauki Katolickiej przy kurii biskupiej. – Katecheci tak jak inni nauczyciele odczuwają wszystkie problemy polskiej oświaty, jak chociażby likwidację szkół i redukcję etatów spowodowane niżem demograficznym. Pewnym problemem jest współpraca z rodzicami uczniów. Nie wszyscy rodzice troszczą się o właściwe wychowanie religijne swoich dzieci. Dotyczy to także możliwości uczenia religii w przedszkolach, i to już od 3. roku życia. Wielu z rodziców uważa, że na treści religijne w tym wieku dzieci są jeszcze za małe – kontynuuje.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.