Chcesz ustrzec swoje dziecko przed dopalaczami? Przyjdź na zielonogórski deptak.
Komenda Miejska Policji w Zielonej Górze zaprasza na zielonogórski deptak do stoiska prewencyjnego, gdzie można porozmawiać ze specjalistami o zagrożeniu dopalaczami. - Chcemy informować o tym zagrożeniu młodych ludzi, ale także ich rodziców; na co mają zwrócić uwagę i w jaki sposób mogą pomóc, jeśli podejrzewają, że ich dziecko może mieć kontakt z dopalaczami. Nie bójmy się pytać - mówi podinsp. Małgorzata Barska z Zespołu Prasowego KMP w Zielonej Górze.
- Problem dopalaczy dotyczy całego kraju. Zielonogórscy policjanci również monitorują to zjawisko. Niemal codziennie mamy informację ze szpitala, że ktoś zatruł się dopalaczami. Prowadzonych jest szereg postępowań, zarówno z ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii, jak i z artykułu dotyczącego stworzenia zagrożenia dla życia i zdrowia innych osób - dodaje.
Do współpracy zaproszeni zostali Lubuski Ośrodek Profilaktyki i Terapii Uzależnień i Współuzależnień, Biuro Pełnomocnika Prezydenta Miasta Zielona Góra ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych oraz Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna w Zielonej Górze.
Specjaliści nie mają złudzeń, że dopalacze to nic innego jak narkotyki. Dlatego radzą rodzicom obserwację swoich dzieci oraz niebagatelizowanie niepokojących i gwałtownych zmian. - Każde objawy fizyczne, ale też psychiczne powinny zapalać w nas czerwoną lampkę - uważa Estera Stadnik z Biura Pełnomocnika Prezydenta Miasta Zielona Góra ds. Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Akcję zorganizowano z inicjatywy Komendanta Miejskiego Policji w Zielonej Górze - insp. Andrzeja Kostki we współpracy z Urzędem Miasta w Zielonej Górze.
Punkt otwarty jest od godz. 11 do 14 na zielonogórskim deptaku przy pomniku Bachusa.