Tutaj nigdy się nie nudzimy

- Podczas tej oazy realizujemy program „Ziarno” - wpatrujemy się w ziarenka, które sadziliśmy pierwszego dnia oazy i obserwujemy teraz jak one wzrastają. Ziarno to symbol naszej wiary. Chcemy, by ona wzrastała i wydała plon w postaci naszych czynów, i lepszego postępowania - wyjaśnia ks. Paweł Sztyber, moderator oazy.

Dzieci mają bogaty plan rekolekcji połączonych z wypoczynkiem. Jest codzienna modlitwa i Eucharystia oraz szkoła liturgii i śpiewu oraz czas na rekreację tj. zwiedzanie miasta czy wyjście nad jezioro, i integracja w grupach.

– Moja mama jest Polką i pisała śpiewniczek oazowy, i to mnie zachęciło, by przyjechać na oazę. To już moje drugie takie wakacje. Bardzo mi się tutaj podoba, mam też dużo oazowych koleżanek. Czasem lubię usiąść sobie sama w kaplicy i poczytać Pismo Święte, ale fajnie jest też, kiedy idziemy wszyscy nad jezioro - mówi Miriam Teunis z Niemiec.

- Jestem na oazie pierwszy raz. Chcę się zbliżyć do Pana Boga. Podczas oazy mogę się wiele nauczyć. Poznałam też nowe koleżanki i kolegów. Tutaj nigdy się nie nudzimy - dodaje Karolina Krajewska z Torzymia.