Pielgrzymkowa służba medyczna. Przebijanie pęcherzy, opatrywanie ran, usuwanie żądeł, leczenie i pielęgnacja twarzy pechowca po upadku na asfalt. Medycy na pielgrzymkowym szlaku muszą być przygotowani na wszystko.
Mój zawód, leczenie ran jest moją pasją, nie wyobrażam sobie, żebym nie mogła wykorzystać swojego potencjału dla pielgrzymów, źle bym się czuła. Opatrując ranę, nie mogę zrobić tego byle jak, bo wiem, że jeśli będzie to źle wykonane, to pielgrzymowi coś może się zadrzeć, zawinąć i zrobi się kolejny pęcherz. Zawodowo specjalizuję się w pielęgnacji ciężko gojących się ran, więc mam doświadczenie w zastosowaniu odpowiednich środków – mówi Monika Rubaszewska, pielęgniarka z 30-letnim stażem, szefowa pielgrzymkowej służby medycznej. Ekipę medyczną uzupełniają doświadczeni profesjonaliści: Beata Spała, ratownik medyczny z kilkuletnim stażem, i Rafał Iwasieczko, ratownik medyczny, kierowca ambulansu, od 9 lat w branży medycznej. Działają w polowych warunkach, ale zawsze zgodnie z kodeksem etyki i przy zastosowaniu aktualnej wiedzy medycznej.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.