Na trasie pątnikom doskwierał upał i prażące słońce. Była to jedna z najgorętszych pielgrzymek.
Piesza pielgrzymka diecezji zielonogórsko-gorzowskiej dotarła 12 sierpnia do Częstochowy, przed oblicze Królowej Polski. 1200 pielgrzymów wędrowało promieniście w trzech kolumnach z Gorzowa Wlkp., Głogowa i Zielonej Góry. Wśród nich było 26 kapłanów, 12 kleryków i 9 sióstr zakonnych. Grupy zielonogórska i gorzowska wędrowały po raz 33, natomiast pielgrzymi z Głogowa szli już po raz 35. Pątników idących do Czarnej Madonny 13 a nawet 15 dni, pod hasłem „Błogosławieni czystego serca”, przywitał na jasnogórskich wałach bp Tadeusz Lityński.
– Tegoroczna pielgrzymka ma swój wymowny, bardzo i to bardzo gorący klimat. Nie zakładaliśmy takiego ciężaru pielgrzymowania. Jesteście, drodzy pielgrzymi, godni największej wdzięczności Kościoła, największej czci i szacunku za te ofiary, a było wiele okazji do złożenia ofiary płynnej, tak płynnej z własnego potu. Bolesnej, a może i krwawej z poranionych nóg, a one, nie bez przesady można powiedzieć, wszystkie były całopalne w tej wysokiej temperaturze. W tych wysokich temperaturach realizować program duchowy, zachować chrześcijańską postawę miłości i dobroci, odpowiedzialności za brata i siostrę, tak mogą tylko wielcy. Jesteście mocarzami ducha, mężnymi wyznawcami wiary, wielkimi świadkami Jezusa. To wy pokazaliście światu i naszej Ojczyźnie, i Kościołowi, przez te kilkanaście dni, najpiękniejszą modlitwę – powiedział w homilii bp Lityński.
W tym roku na hasło wybrano słowa nawiązujące do Światowych Dni Młodzieży: „Błogosławieni czystego serca”. – Hasło pielgrzymki miało nam uświadomić, że zbliżać się do Chrystusa, do Jego Matki, to przede wszystkim mieć czyste serce, wolne od grzechu, od słabości, od wszelkich zniewoleń – powiedział ks. Andrzej Wręczycki, kierownik pielgrzymki gorzowskiej.
Trasa w zależności od miejsca wyjścia liczyła od 400 do 450 km. Była to jedna z najgorętszych pielgrzymek, przez wiele dni na trasie panowały ponad 30 stopniowe, tropikalne temperatury. Nie przeszkadzało to jednak pątnikom w wytrwałym pielgrzymowaniu. Najmłodszy uczestnik miał 3 lata, a najstarszy 76 lat.
Tradycyjnie do Matki Bożej Częstochowskiej z pielgrzymami diecezji zielonogórsko-gorzowskiej przyszli uczestnicy Ogólnopolskiej Pielgrzymki Nauczycieli i Wychowawców „Warsztaty w Drodze”. 40 pedagogów z Krakowa, Warszawy, Zielonej Góry, Wrocławia, Słupska, Rudnej, Szczecina, Opola, Trzebini i Łagowa Lubuskiego poszukiwało źródła wiary.
– Warsztaty, czyli coś doskonalimy, modlitwa przede wszystkim, ale także wykłady i prelegenci, jak zwykle są to nauczyciele z całej Polski, a także zapraszamy kapłanów, siostry zakonne i w tym roku bardzo dużo osób świeckich, którzy mówili na temat „Tu się wszystko zaczęło”, bo pod takim hasłem szliśmy w tym roku. Są to słowa Jana Pawła II mówiące nam o chrzcie świętym. I o to chodziło, aby pokazać, gdzie zaczynamy rozmowę i spotkanie z Panem Bogiem – mówił ks. Krzysztof Chołowczak, przewodnik „Warsztatów w drodze”