Triduum ze św. Ojcem Pio w sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie.
"Co znaczy być uczniem Chrystusa?" – to hasło przewodnie Triduum. W poniedziałek była Msza św. a po niej adoracja Najświętszego Sakramentu z modlitwą o uzdrowienie wewnętrzne. W drugim Msza św. i adoracja krzyża, a dziś Msza św. z uroczystym błogosławieństwem poprzez nałożenie rąk oraz ucałowanie relikwii św. Ojca Pio.
– Przyglądamy się życiu Ojca Pio i jego kapłańskiej posłudze. Rozważamy jego nauczanie i jego listy – wyjaśnia wikariusz ks. Marcin Marciniak.
– W poniedziałek przyglądaliśmy się szczególnie pokorze Ojca Pio, ofiarowaniu jego całego życia i jego modlitwie. Wczoraj jego cierpieniom i walce duchowej, a także pragnieniu, aby w krzyżu złączyć się na zawsze z Jezusem. Natomiast dzisiaj przyjrzymy się przeżywaniu Mszy św. przez św. Ojca Pio. Będziemy rozważać, że być uczniem Chrystusa to być wypełnionym mocą Boga. Tylko z taką mocą można całemu światu głosić Chrystusa – dodaje.
W parafii działa Grupa Modlitw św. Ojca Pio. – Spotykamy się w każdy trzeci wtorek miesiąca. Przed Mszą św. jest nabożeństwo ku czci św. Ojca Pio z ucałowaniem relikwii. W trakcie czytamy też intencje, których jest bardzo dużo. Ludzie przez cały miesiąc składają do skrzynki. Później jest uroczysta Msza św. – wyjaśnia wikariusz.
W Triduum wzięli udział nie tylko mieszkańcy Świebodzina. Z Ołoboku przyjechali małżonkowie: Grażyna i Grzegorz Skurzyńscy. – Mieliśmy to szczęście uczestniczyć w pielgrzymce śladami św. Ojca Pio. Byliśmy w San Giovanni Rotundo i Pietrelcinie – wyjaśniają.
– W św. Ojcu Pio urzeka nas niesamowita miłość do Boga, umiejętność wyrzeczenia się wszystkiego dla drugiego człowieka i bezgraniczne dążenie do świętości – dodaje.
Relikwie św. Ojca Pio w sanktuarium Miłosierdzia Bożego są od ubiegłego roku.