Chłopiec trafił do szpitala, gdzie prowadzone są szczegółowe badania lekarskie.
Zielonogórskie Okno Życia mieszczące się przy klasztorze Sióstr Elżbietanek, powstało w 2009 r.. We wtorek, 6 października udało się uratować drugie dziecko anonimowo pozostawione w Oknie Życia. Pierwsze dziecko, również chłopczyk, zostało pozostawione w maju 2013 r.
- Dziecko po oględzinach pogotowia, trafiło do szpitala, gdzie trwają jego badania. Jesteśmy w trakcie okresowej procedury, która następuje po pozostawieniu dziecka w Oknie Życia. Pozostawionemu chłopcu tożsamość nada sąd, a następnie dziecko zostanie przekazane do rodziny zastępczej. Matka dziecka ma 6 tygodni na zmianę decyzji i powrót po dziecko, jednak jeśli nie zdecyduje się na wychowanie dziecka, to trafi ono do adopcji - powiedziała Anna Maria Fedurek, rzecznik prasowy Caritas diecezji zielonogórsko-gorzowskiej.
Okno Życia w Zielonej Górze powstało aby zwrócić uwagę na problem dzieci porzucanych na ulicy lub na śmietnikach. Okno otwiera się od zewnątrz, jest w nim zamontowane ogrzewanie i wentylacja. Wewnątrz okna stoi łóżeczko, w którym można pozostawić niemowlę. Po otwarciu okna uruchamia się alarm, który wzywa mieszkające w domu siostry.
Okna Życia prowadzony w Polsce przez Caritas powstały, aby zapobiec porzucaniu niemowląt w przypadkowych miejscach, gdzie grozi im śmierć z wychłodzenia. W całym kraju istnieją 53 Okna Życia, w naszej diecezji dwa. W Zielonej Górze ( od 2009 r.) i w Gorzowie Wlkp. ( od 2010 r.). W Oknach Życia, w całej Polsce, pozostawiono dotychczas 82 niemowląt.