Czy w modlitwie może przeszkadzać pora dnia, pogoda albo długa droga? Wcale nie! Dowodem na to są pielgrzymi, którzy w ubiegłym tygodniu przybyli na maryjne nabożeństwa – czuwanie fatimskie w Grodowcu (s. III) i Akatyst ku czci Bogurodzicy w Paradyżu (s. II).
Nabożeństwa odbywały się późnym wieczorem, nie trwały krótko i często pielgrzymi musieli pokonać wiele kilometrów, by dotrzeć na miejsce. Nikomu jednak nie przeszkadzała ani pora dnia, ani trud drogi – nikt nie narzekał. Wręcz przeciwnie, odczuwało się radość i niezwykłą atmosferę modlitwy. Podczas maryjnych czuwań można było również poczuć siłę i wielkość diecezjalnego Kościoła. Obydwie świątynie – w Grodowcu i Paradyżu – wypełnione były po brzegi. Diecezjanie kolejny raz dali piękne świadectwo swojej wiary i pokazali, że najważniejsza jest Maryja.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.