W przedstawieniu jasełkowym 22 grudnia według scenariusza Adama Szafrańca pt. "Wielkie rzeczy uczynił mi" wystąpili uczniowie klas III, V i VI.
Sztuka przedstawiała wydarzenia z Betlejem opowiadane 12-letniemu Jezusowi przez Maryję i Józefa. W próbach trwających od końca października, tworzeniu strojów i dekoracji pomagali nauczyciele i rodzice.
– Przygotowania do jasełek przeżywam bardzo osobiście. One nas łączą, stajemy się jedną, wielką rodziną. Proces przygotowania strojów, scenografii spoczywa na organizatorach, chcemy w ten sposób dać od siebie jak najwięcej. Każdego roku niecierpliwie czekamy na kolejny występ, staram się, żeby scenariusz przedstawienia był naprawdę niebanalny i myślę, że się udało – mówiła Mariola Palczewska, reżyserka jasełek i katechetka.
Praca nad scenariuszem, poznawanie tekstu, to za każdym razem dla młodych aktorów, nauczycieli i pani reżyser wielka niewiadoma, i przejęcie. – Zawsze wydaje się nam, że sztuka jest niesamowicie trudna, zastanawiamy się, czy damy radę, bo to jest przecież takie trudne. Ale w końcu mówimy, damy radę! Przygotowania rozpoczynamy dużo wcześniej i rzeczywiście dzieci dają wspaniale radę. W trakcie przygotowań uczniowie muszą włożyć bardzo dużo pracy i zaangażowania. Dzieci bardzo chcą i czekają na to, że w końcu są w III klasie i mogą wystąpić. W tym roku włączyliśmy w występ uczniów klasy V i VI, byli zachwyceni, że jeszcze raz mogą zagrać w jasełkach – opowiada reżyserka.
Najwięcej pracy w przygotowanie jasełkowego spektaklu włożyli uczniowie III klasy.
– Uczniowie uczestnicząc w jasełkach na pewno pogłębili swoją wiedzę na temat Bożego Narodzenia, oraz mogli przeżyć wyjątkowość tamtych wydarzeń – powiedziała Elżbieta Popławska, wychowawczyni III klasy.
W tym roku młodzi aktorzy w jasełkach autorstwa Adama Szafrańca szczególnie skupili się na ukazaniu aspektu człowieczeństwa Jezusa.
– Kiedy 12-letni Jezus mówił do swojej mamy: – Mamo kocham Cię. Mamo tak się bardzo cieszę, że to ty jesteś moją mamą, bo jesteś taka dobra, doskonała, to było bardzo wzruszające. Chcieliśmy pokazać, że Jezus podobnie jak dzieci z naszej szkoły kochał swoją mamę – powiedziała Mariola Palczewska.
Występ w jasełkach jest zawsze szansą zaprezentowania przez dzieci swoich zdolności aktorskich i okazją do przeżycia z rodzicami i zaproszonymi gośćmi tajemnicy narodzenia Jezusa.
– Cieszę się, że mogłem wystąpić w roli Józefa. Była to niewielka rola, ale stres był duży. Możliwość występowania na scenie to dla mnie wyzwanie, bardzo się interesuję aktorstwem i kiedyś chciałbym występować na scenie – powiedział Dawid Bogusz, uczeń VI klasy.