Z radosnym śpiewem dotarli do szopki przy ratuszu. Orszak Trzech Króli odbył się tu po raz drugi.
Orszak Trzech Króli odbył się w Szprotawie po raz drugi. Najważniejszą częścią uroczystości Objawienia Pańskiego była Msza św. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP. Przewodniczył jej ks. Paweł Mydłowski, który jest głównym pomysłodawcą jak i organizatorem Orszaku Trzech Króli w Szprotawie. Do świątyni wypełnionej po brzegi kapłan wszedł w uroczystej asyście aniołów, ministrantów i Trzech Króli.
Eucharystię muzyką ubogacił znakomity gość z Krakowa: Paweł Orkisz – polski poeta i pieśniarz, który zaśpiewał kolędy swojego autorstwa. Atmosferę miasta artysty przybliżały także szopki krakowskie, które są częścią świątecznej dekoracji w naszej świątyni. O to z kolei zadbał ks. Andrzej Jędrzejowski.
Na czele orszaku szli ministranci, Szprotawska Orkiestra Dęta pod kierunkiem kapelmistrza Zdzisława Głowackiego, organista Marcin Bojski, który prowadził śpiew, dzieci przebrane za aniołki, Trzej Królowie, Święta Rodzina i pozostali uczestnicy orszaku.
Orszak podzielony był na trzy kolory: zielony, czerwony i złoty. Na przedzie każdego szli panowie niosący chorągwie w kolorach każdej grupy.
Wiele osób miało założone korony założone korony, zarówno podarowane przez burmistrza – Józefa Rubachę jak i te wykonane samodzielnie.
Radosny orszak, przy wtórze orkiestry i śpiewie kolęd przeszedł ulicami Szprotawy, dotarł do szopki ustawionej na placu przy ratuszu.