Być jak lew

Hospicjum św. Kamila pomaga osobom z chorobą nowotworową, a po ich odejściu wspiera także ich rodziny w trudnym okresie żałoby.

Podopieczni świetlicy „Jaskółka”, działającej od 2009 r. przy hospicjum, w trakcie ferii zimowych wyjechali do Paradyża. Dzieci wraz z wychowawcami i wolontariuszami spędzili weekend w Dom Rekolekcyjnym „Jackówka”.

Temat przewodni trzydniowego pobytu rekreacyjno-rekolekcyjnego brzmiał: „Król lew”. Już pierwszego dnia nie można było narzekać na nudę. Ksiądz Przemysław Janicki podczas konferencji tłumaczył, że Bóg jest Ojcem każdego z nas i chce, byśmy się rozwijali. Abyśmy z małych „kociaków” stawali się odważnymi „lwami”. Pomocą w tej niełatwej drodze są rekolekcje, czyli czas odnawiania naszej relacji z Bogiem.

Pierwszy dzień zakończył się na sali gimnastycznej meczami siatkówki i piłki nożnej. Niektórzy doskonalili w tym czasie grę w ping-ponga, inni dbali o tężyznę fizyczną w siłowni. A na deser wszyscy mogli zobaczyć film animowany „Sekrety morza”.

W sobotę wszyscy bliżej przyjrzeli się seminarium i przyległemu do niego kościołowi. Na pytania chętnie odpowiadał ksiądz rekolekcjonista. Następnie rozpoczęły się przygotowania do balu karnawałowego; każdy samodzielnie wykonywał kolorowe maski.

Po Mszy św. i obiedzie odbył się długi spacer zakończony bitwą na śnieżki i projekcją „Króla lwa”. Potem były zabawa w podchody, tańce na balu i gry w sali sportowej. Niektórzy skorzystali także z warsztatów psychologicznych.

Ostatni dzień pobytu w Paradyżu poświęcono tematyce dorastania. Spacerowano, grano... Na koniec wszyscy dzielili się wrażeniami z pobytu.