Kilkadziesiąt osób w każdą pierwszą sobotę miesiąca spotyka się w Międzyrzeczu i wyrusza stąd na pieszo do Rokitna. Dlaczego? Bo intencji, próśb i dziękczynień zawsze jest dużo.
Idąc, odmawiają m.in. Różaniec i Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Przez 12 kilometrów modlą się, śpiewają, tworzą pielgrzymkową wspólnotę... Swój trud i cierpienie ofiarują Maryi.
– Do Rokitna chodzę od dwóch lat w każdą pierwszą sobotę miesiąca. Naszą modlitwą wynagradzamy Maryi wszystkie krzywdy i grzechy ludzkie. Swój trud ofiarowałam dziś za moje grzechy i przewinienia w mojej rodzinie. Oprócz tego modlimy się za naszą ojczyznę i Europę. Intencji jest zawsze bardzo dużo – powiedziała Maria Bandurska z Łagowa.
– Pierwszy raz uczestniczyłam w tej pielgrzymce i jestem dumna, że doszłam do Rokitna. Do tego sanktuarium często przyjeżdżam. Dziś przyszłam do Maryi z konkretnymi intencjami. Proszę Ją o dobrych mężów dla moich córek i o zdrowie dla mojej rodziny – dodała Eleonora Chomiak z Łagówka.