Czy można połączyć walentynki i dzień chorego? Okazuje się, że tak!
Własnoręcznie wykonane walentynki i wiele innych rzeczy, które kojarzą się z Dniem Zakochanych rozprowadzali 10 lutego uczniowie Szkolnego Koła Caritas działającego przy Szkole Podstawowej w Nowogrodzie Bobrzańskim.
Akcja „Zakochani dla chorych” została zainicjowana kilka lat temu przez Dorotę Koszelę, która w szkole jest katechetką i opiekunką Szkolnego Koła Caritas. – Zbieramy pieniądze dla osób chorych z otoczenia naszej szkoły. Najczęściej są to emerytowani nauczyciele, bądź uczniowie, którzy zmagają się z jakąś chorobą. W tym roku zbieramy na chorego absolwenta naszej szkoły. Oskar ma 18 lat i choruje na nowotwór złośliwy – wyjaśnia pedagog Dorota Laskowska-Kabała, która koordynowała w tym roku akcję z Tomaszem Sawickim.
– Pani Dorota akurat na zwolnieniu lekarskim i nie mogła się w tym roku osobiście zająć akcją. Jednak stwierdziliśmy, że szkoda byłoby ją odwoływać, więc z kolegami z pracy pracy stwierdziliśmy, że warto podjąć się tego zadania – dodaje.
Inicjatywa to próba połączenia Światowego Dnia Chorych (11 luteg0) z Dniem Zakochanych (14 lutego). – To odpowiedź na coraz bardziej skomercjalizowany wydźwięk walentynek. Nie chcemy walczyć ze świętem zakochanych, ale nadać mu głębszy sens – tłumaczy
– Akcja była bardzo mocno rozpropagowana w naszej szkole. Mówiliśmy o niej w trakcie rady pedagogicznej, były plakaty, a poza tym informacja o zbiórce została przekazana uczniom, nauczycielom i rodzicom za pomocą dziennika elektronicznego – dodaje.
Do udziału w przedsięwzięciu nie trzeba było namawiać uczniów. – Chcę pomóc innym bo wiem, że dobro zawsze wraca – zauważa Paulina. – Pomaganie innym sprawia mi przyjemność. Grosz do grosza i uzbiera się konkretna suma – dodaje Wiktor.
W tym roku udało się zebrać dokładnie 1619 zł i 34 grosze.