Życiodajny deszcz! przejdź do galerii

W strugach deszczu, na 149 dni przed rozpoczęciem święta młodych katolików z całego świata w Krakowie, tłumy gorzowian przywitały 21 lutego symbole Światowych Dni Młodzieży, Krzyż i ikonę Matki Bożej „Salus Populi Romani”.

W 1983 r. papież Jan Paweł II zainaugurował Rok Święty Nadzwyczajnego Jubileuszu Odkupienia. Młodzi z watykańskiego Centrum San Lorenzo podarowali papieżowi drewniany krzyż, który stał się symbolem Roku Świętego.

Na zakończenie obchodów, w Niedzielę Palmową 22 kwietnia 1984 r., św. Jan Paweł II zwrócił Krzyż młodzieży, aby młodzi ponieśli go na cały świat, jako znak Odkupienia i świadectwo swojej wiary. W 2003 r. do Krzyża dołączyła ikona Matki Boskiej. Przekazując tę ikonę papież Polak powiedział, aby zawierzyć Jej wszystkie sprawy, tak jak miało to miejsce na Golgocie.

Znad bulwaru wierni wyruszyli ulicami miasta, rozważając stacje Drogi Krzyżowej, do kościoła pw. św. Maksymiliana Kolbe.

- Jesteśmy pod znakiem Krzyża w roku szczególnym, bo jest to jubileusz 1050-lecia Chrztu Polski. Jak Mieszko, Bolesław Chrobry i następni wielcy Polacy stawali pod Krzyżem, my również chcemy tutaj na gorzowskiej ziemi rozpocząć przemarsz przez miasto z modlitwą, prosząc we wszystkich intencjach naszej diecezji, ale przede wszystkim w intencjach młodych ludzi. To jest szczególny znak dołączenia naszej wspólnoty do przygotowujących się w całej Polsce do ŚDM w Krakowie, na to radosne, lipcowe spotkanie z papieżem Franciszkiem. Dzisiaj klimat tego spotkania jest wymagający, pada deszcz. Myślę, że może w Roku Miłosierdzia potrzeba tej ofiary, ale przede wszystkim modlitwy i świadectwa. Spoglądając na znaki ŚDM możemy powiedzieć, że to są bezpośrednie relikwie św. Jana Pawła II, on obejmował w swoje dłonie ten Krzyż, również spoglądał na ikonę Maryi. Przywołujmy również jego osobę, która gościła w 1997 r. na naszej ziemi i szukajmy również pomocy zanosząc modlitwę przez jego wstawiennictwo - mówił bp Tadeusz Lityński.

Szczegółowy plan peregrynacji ŚDM w diecezji zielonogórsko-gorzowskiej: TUTAJ