Znaki Światowych Dni Młodzieży w gościnnym Domu Dziecka w Świebodzinie.
Przyjechały w południe. Najpierw odbyła się Droga Krzyżowa. – W czasie tej modlitwy proś w bardzo ważnej i szczególnej dla siebie intencji. W tym, co może jest dla ciebie trudne i bolesne. Czasami masz może w sobie jakieś rozgoryczenia albo nie umiesz komuś wybaczyć, może komuś najbliższemu. To wszystko możesz zostawić tutaj, przy krzyżu, aby nie nosić w swoim życiu niepotrzebnych kajdan, aby twoje serce było przepełnione miłością. Taką, jaką Jezus dzisiaj i zawsze ciebie obdarza – mówił na początku nabożeństwa ks. Mariusz Dudka.
„Wiele naszych rodzin potrzebuje współczucia. Zostały zranione przez zdrady współmałżonków, rozwody, przemoc, agresję, osierocenie. Przy tej stacji Jezus cierpi w tych wszystkich rodzinach, które na różny sposób zostały rozbite. Jeśli twoja rodzina potrzebuje łez, nie bój się płakać” – to fragment jednego z rozważań, po którym jedna z podopiecznych Domu Dziecka dodała: „Błogosławieni, którzy cierpią udrękę, albowiem oni będą pocieszeni”.
Za swoich podopiecznych modlili się wychowawcy Krzysztof Król /Foto Gość Świebodziński Dom Dziecka ma w tej chwili pod swoją opieką 83 wychowanków, którzy mieszkają w 5 specjalnych domach. – Trafiają do nas osoby od 8. do 25. roku życia. Zabezpieczamy dzieci z całego powiatu świebodzińskiego – tłumaczy dyrektor Lidia Gintowt-Listowska.
Peregrynacja znaków Światowych Dni Młodzieży to szczególne wydarzenie dla świebodzińskiej placówki. – Dziś będę się modlić szczególnie o dobro w życiu naszych dzieci, aby ich życie było piękne i szczęśliwe. Aby zawsze pamiętały, że dobry człowiek to mądry człowiek. Aby znalazły na swojej drodze jak najwięcej miłości i dobroci. A także, żeby umiały zrozumieć swoich rodziców, przebaczyć im – wyjaśnia pani dyrektor.
Świebodzińska placówka ma gościnne progi. Na wakacje w Domu Dziecka przebywa mniej dzieci, dlatego mają zamieszkać tu goście z zagranicy, którzy przyjadą na ŚDM do Krakowa. – Zapraszamy pielgrzymów. Jesteśmy otwarci na świat – uśmiecha się pani Lidia.
Z młodzieżą z Domu Dziecka modlił się wikariusz z pobliskiej parafii pw. Miłosierdzia Bożego ks. Marcin Woźniak.